Autor |
Wiadomość |
pijak kibol |
Wysłany: Pon 17:44, 13 Cze 2022 Temat postu: |
|
Ania (BB) napisał: | Tak się spiłeś, że zasnąłeś na ławce w miejscu publicznym? Jestem zdegustowana |
On wracał z pielgrzymki pijany i niósł krzyż polny |
|
 |
Ania (BB) |
Wysłany: Pon 17:42, 13 Cze 2022 Temat postu: |
|
Tak się spiłeś, że zasnąłeś na ławce w miejscu publicznym? Jestem zdegustowana |
|
 |
Ekostulej |
Wysłany: Nie 17:19, 12 Cze 2022 Temat postu: |
|
Stooley Podroznik napisał: | W plecaku miałem dwa powerbanki dwa telefony w tym smartfon tct nokie 3210, piwo z Holandii Heineken tabake okulary slon czaple . |
Miałeś czaplę w plecaku? Powinni cię oskarżyć o bezprawne przetrzymywanie gatunków chronionych  |
|
 |
ceniący higieniczność |
Wysłany: Nie 12:15, 12 Cze 2022 Temat postu: |
|
No właśnie. Przecież stamtąd wychodzi kupa.  |
|
 |
A tam |
Wysłany: Nie 12:12, 12 Cze 2022 Temat postu: |
|
Zerżnąć w dupę można kogoś kto przed chwilą umył ją i zrobił sobie lewatywę, a nie w podróży gdy tylko podcierał odbyt.  |
|
 |
hmmmm |
Wysłany: Nie 12:08, 12 Cze 2022 Temat postu: |
|
miałeś smyku szczęście że jak zasnąłeś najebany, to nie zerżli cię w dupę |
|
 |
Stooley Podroznik |
Wysłany: Nie 11:17, 12 Cze 2022 Temat postu: |
|
Na poddaszu kamienicy przy lok nr 6. Było pełno śmieci kołder worków reklamówek gowien wśród tego leżał mój plecak. Telefonów w nim nie było. Nie było też tabaki Czapki okularów i piwa. Powerbanki były. Wróciłem na policję a tam kolejne pytania i godzina stracona. Pytania skąd znalazłem co odzyskałem i td . Na koniec policjanci stwierdzili że telefon wypłynie gdzieś w lombardzie po nr imei. Niestety tydzień minął i zero kontaktu ze strony policji. Pewnie dostanę pismo że umorzyli.
Kupiłem nowy powerbank nowy plecak nowy telefon słuchawki zabezpieczyłem szybkę folia za kopie nr musiałem zapłacić bo robiłem to dzień wcześniej. Drugi nr skopiowałem już na podstawie zaświadczenia z policji za darmo. Wydatek ok 800 zł. Telefon kupiłem realme. Koniec |
|
 |
Stooley Podroznik |
Wysłany: Nie 11:07, 12 Cze 2022 Temat postu: |
|
Kamienica w okolicach sądu. Tam same patusy mieszkają. Ale domofon jest działa dostaliśmy się na korytarz po ściemnieniu że ulotki. Na podwórko kolejny domofon. Ale patrzymy dziadek na podwórku złom przerabia. Pytam go czy mogę się rozejrzeć po podwórku pozwolił. Przejrzałem śmietniki. Pusto. To mówię do Mietka to teraz sprawdzimy lokale. Dziadek który okazał się gospodarzem powiedział że tu mieszkają porządni ludzie. Oprócz meliny na poddaszu. Tam też się udaliśmy. Cdn |
|
 |
Stooley Podroznik |
Wysłany: Nie 11:00, 12 Cze 2022 Temat postu: |
|
Na policji byłem 10.00 następnego dnia bardzo szczegółowe pytania co gdzie jak i dlaczego spędziłem tam ok 2 h. Kradzież na ok 800 zł oszacowałem. Policja zakwalifikowała to jako przywłaszczenie a nie kradzież. Lokalizacja miejscówki była ok 100 m od policji. Ale policja skupiła się papiroligii.spytalem czy mam tam iść sam bo widzę to jakaś melina . A oni jak pan chce się bawić w poszukiwania to tak. Zawołałem stuleja Mietka do pomocy i poszliśmy tam cdn |
|
 |
Stooley Podroznik |
Wysłany: Nie 10:52, 12 Cze 2022 Temat postu: |
|
W plecaku miałem dwa powerbanki dwa telefony w tym smartfon tct nokie 3210, piwo z Holandii Heineken tabake okulary slon czaple . Telefon miałem w plecaku a zawsze noszę przy sobie. Było gorąco spodnie miały płytkie kieszenie więc byłem zmuszony schować go do plecaka. Po aplikacji znajdź mój telefon znalazłem go w kolorach sądu. Był wieczór postanowiłem pójść w sobotę i sprawdzić lokalizację. Stoolej Mietek stwierdził że muszę zgłosić to na policję a nie działać sam.cdn |
|
 |
Stooley Podroznik |
Wysłany: Nie 10:32, 12 Cze 2022 Temat postu: Dzień po powrocie z wycieczki ukradli mi plecak |
|
Wypiłem sobie troszkę wódki chrzanowki z Białegostoku.. jeszcze w domu u babełe. Potem w tramwaju mnie skieklo gdy wysiadłem na bramie portowej nie mogłem wstać z ławki i wzięła mnie mega senność. Była godzina 15.00 szczyt. Po 15 minutach babka mnie szarpie czy wszystko ok mówię że tak. Już plecaka nie miałem . Poszedłem na najbliższą komendę policji na małopolska ale skierowali mnie na mazurska stamtąd na kaszubska. Wg rejonizacji. A tam powiedzieli mi że mają dużo pracy i żebym przyszedł jutro.byla godzina 17.00 piątek. Cdn |
|
 |