www.f23.fora.pl
Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.f23.fora.pl Strona Główna
->
Rozmowy kulturalne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Reaktywacja forum o2 - F23
----------------
Rozmowy kulturalne
chateferia
Shoutbox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
pewna
Wysłany: Wto 20:59, 01 Lis 2022
Temat postu:
stoolejek napisał:
Pewna, a Ty masz też problem ze spaniem czy też lubisz sobie posiedzieć na forum o 3:50?
Czasem mam, z samym zaśnięciem bo jak już zasnę to potrafię przespać cały dzień. Jestem nocnym markiem na ile mi życie pozwala.
Prapłetwiec
Wysłany: Wto 9:34, 01 Lis 2022
Temat postu:
Może kolego znajdź sobie hobby, albo podejmij jakąś aktywność fizyczną np. zacznij biegać
Będziesz się lepiej czuć, schudniesz, może nawet skończą się twoje problemy z bezsennością
Gość
Wysłany: Wto 4:52, 01 Lis 2022
Temat postu:
Pewna, a Ty masz też problem ze spaniem czy też lubisz sobie posiedzieć na forum o 3:50?
pedrylenko
Wysłany: Wto 4:49, 01 Lis 2022
Temat postu:
stoolejek napisał:
a tak swoją drogą skąd nasz zolpidem?
to mocne gówno na spanie. nie powiem powali nawet konia z nóg
ja też se chyba zaraz powalę konia bo sterczy mi jak sosna i nie mogę przez to zasnąć
Gość
Wysłany: Wto 4:46, 01 Lis 2022
Temat postu:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
a tak swoją drogą skąd nasz zolpidem?
to mocne gówno na spanie. nie powiem powali nawet konia z nóg
Skądś znam, to zależy od dawki.
tylko z tym jest problem, bo to zajebiście uzależnia. no ale jak się nie ma wyboru to się bierze.
pewna
Wysłany: Wto 4:44, 01 Lis 2022
Temat postu:
stoolejek napisał:
a tak swoją drogą skąd nasz zolpidem?
to mocne gówno na spanie. nie powiem powali nawet konia z nóg
Skądś znam, to zależy od dawki.
Gość
Wysłany: Wto 4:40, 01 Lis 2022
Temat postu:
a tak swoją drogą skąd nasz zolpidem?
to mocne gówno na spanie. nie powiem powali nawet konia z nóg
Gość
Wysłany: Wto 4:33, 01 Lis 2022
Temat postu:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
Miałeś na groby jutro jechać
przeniosłem to na następny tydzień, bo się źle czuję.
psychicznie czy fizycznie?
psychicznie. fizycznie jest ok. no nawala mi psycha.
i co boisz się, że grobowce będziesz otwierał?
bynajmniej. mam od 14 lat urojenia ksobne (czy jakoś tak). i żyję w ciągłym lęku. no ale chuj. takie życie.
hmm to znaczy, że boisz się, że z nich coś wylezie, albo w ogóle będzie straszyło na cmentarzu?
no nie. boję się samego siebie i tego co we mnie siedzi.
a w domu nie będziesz się tego bał? w robocie się nie boisz?
lęk odczuwam 24h/dobę. nie robi mi to różnicy czy to praca, dom czy sklep.
Skoro nie robi Ci różnicy, to nie ma znaczenia czy pojedziesz jutro, za tydzień, czy w ogóle. Po co w ogóle taka wymówka, że Ci nawala? :x Sam widzisz, że jakoś z tym funkcjonujesz.
po tylu latach to już się przyzwyczaiłem, ale męczy mnie tylko bezsenność
To nie idź teraz w ogóle spać, pojedziesz z samego rana, wrócisz wcześniej, rzucisz jakiś zolpidem na sen i do wyra.
pewnie i tak dzisiaj nie usnę
nie wiem dlaczego. zazwyczaj chce mi się spać koło 2:00 w nocy. no zobaczę.
pewna
Wysłany: Wto 4:30, 01 Lis 2022
Temat postu:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
Miałeś na groby jutro jechać
przeniosłem to na następny tydzień, bo się źle czuję.
psychicznie czy fizycznie?
psychicznie. fizycznie jest ok. no nawala mi psycha.
i co boisz się, że grobowce będziesz otwierał?
bynajmniej. mam od 14 lat urojenia ksobne (czy jakoś tak). i żyję w ciągłym lęku. no ale chuj. takie życie.
hmm to znaczy, że boisz się, że z nich coś wylezie, albo w ogóle będzie straszyło na cmentarzu?
no nie. boję się samego siebie i tego co we mnie siedzi.
a w domu nie będziesz się tego bał? w robocie się nie boisz?
lęk odczuwam 24h/dobę. nie robi mi to różnicy czy to praca, dom czy sklep.
Skoro nie robi Ci różnicy, to nie ma znaczenia czy pojedziesz jutro, za tydzień, czy w ogóle. Po co w ogóle taka wymówka, że Ci nawala? :x Sam widzisz, że jakoś z tym funkcjonujesz.
po tylu latach to już się przyzwyczaiłem, ale męczy mnie tylko bezsenność
To nie idź teraz w ogóle spać, pojedziesz z samego rana, wrócisz wcześniej, rzucisz jakiś zolpidem na sen i do wyra.
Gość
Wysłany: Wto 4:29, 01 Lis 2022
Temat postu:
Dr Freud napisał:
stoolejek napisał:
Dr Freud napisał:
stoolejek napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
Miałeś na groby jutro jechać
przeniosłem to na następny tydzień, bo się źle czuję.
psychicznie czy fizycznie?
psychicznie. fizycznie jest ok. no nawala mi psycha.
i co boisz się, że grobowce będziesz otwierał?
bynajmniej. mam od 14 lat urojenia ksobne (czy jakoś tak). i żyję w ciągłym lęku. no ale chuj. takie życie.
niedawno była kombinacja, bo lekarka przsepisała mi antydepresant SSRI. i mi się pogorszyło. no ale mogę funkcjonować i normalnie pracować,
hmm to znaczy, że boisz się, że z nich coś wylezie, albo w ogóle będzie straszyło na cmentarzu?
no nie. boję się samego siebie i tego co we mnie siedzi.
a w domu nie będziesz się tego bał? w robocie się nie boisz?
lęk odczuwam 24h/dobę. nie robi mi to różnicy czy to praca, dom czy sklep.
Stulejek, czy kombinowałeś coś sam z przepisanymi lekami? Albo moze Ci coś ostatnio zmieniono?
Niedawno czyli kiedy? jeśli mniej niż 6 tyg to może sie jeszcze adaptujesz. Jeśli dłużej, może poproś o zmiane.
muszę stopniowo wrócić do tego co było. a zapisała mi antydepresant bo miałem zły nastrój i w sumie to mi nie pomogło. muszę pszecczekać i tyle.
Dr Freud
Wysłany: Wto 4:26, 01 Lis 2022
Temat postu:
stoolejek napisał:
Dr Freud napisał:
stoolejek napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
Miałeś na groby jutro jechać
przeniosłem to na następny tydzień, bo się źle czuję.
psychicznie czy fizycznie?
psychicznie. fizycznie jest ok. no nawala mi psycha.
i co boisz się, że grobowce będziesz otwierał?
bynajmniej. mam od 14 lat urojenia ksobne (czy jakoś tak). i żyję w ciągłym lęku. no ale chuj. takie życie.
niedawno była kombinacja, bo lekarka przsepisała mi antydepresant SSRI. i mi się pogorszyło. no ale mogę funkcjonować i normalnie pracować,
hmm to znaczy, że boisz się, że z nich coś wylezie, albo w ogóle będzie straszyło na cmentarzu?
no nie. boję się samego siebie i tego co we mnie siedzi.
a w domu nie będziesz się tego bał? w robocie się nie boisz?
lęk odczuwam 24h/dobę. nie robi mi to różnicy czy to praca, dom czy sklep.
Stulejek, czy kombinowałeś coś sam z przepisanymi lekami? Albo moze Ci coś ostatnio zmieniono?
Niedawno czyli kiedy? jeśli mniej niż 6 tyg to może sie jeszcze adaptujesz. Jeśli dłużej, może poproś o zmiane.
Gość
Wysłany: Wto 4:21, 01 Lis 2022
Temat postu:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
Miałeś na groby jutro jechać
przeniosłem to na następny tydzień, bo się źle czuję.
psychicznie czy fizycznie?
psychicznie. fizycznie jest ok. no nawala mi psycha.
i co boisz się, że grobowce będziesz otwierał?
bynajmniej. mam od 14 lat urojenia ksobne (czy jakoś tak). i żyję w ciągłym lęku. no ale chuj. takie życie.
hmm to znaczy, że boisz się, że z nich coś wylezie, albo w ogóle będzie straszyło na cmentarzu?
no nie. boję się samego siebie i tego co we mnie siedzi.
a w domu nie będziesz się tego bał? w robocie się nie boisz?
lęk odczuwam 24h/dobę. nie robi mi to różnicy czy to praca, dom czy sklep.
Skoro nie robi Ci różnicy, to nie ma znaczenia czy pojedziesz jutro, za tydzień, czy w ogóle. Po co w ogóle taka wymówka, że Ci nawala? :x Sam widzisz, że jakoś z tym funkcjonujesz.
po tylu latach to już się przyzwyczaiłem, ale męczy mnie tylko bezsenność
Gość
Wysłany: Wto 4:20, 01 Lis 2022
Temat postu:
Dr Freud napisał:
stoolejek napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
Miałeś na groby jutro jechać
przeniosłem to na następny tydzień, bo się źle czuję.
psychicznie czy fizycznie?
psychicznie. fizycznie jest ok. no nawala mi psycha.
i co boisz się, że grobowce będziesz otwierał?
bynajmniej. mam od 14 lat urojenia ksobne (czy jakoś tak). i żyję w ciągłym lęku. no ale chuj. takie życie.
niedawno była kombinacja, bo lekarka przsepisała mi antydepresant SSRI. i mi się pogorszyło. no ale mogę funkcjonować i normalnie pracować,
hmm to znaczy, że boisz się, że z nich coś wylezie, albo w ogóle będzie straszyło na cmentarzu?
no nie. boję się samego siebie i tego co we mnie siedzi.
a w domu nie będziesz się tego bał? w robocie się nie boisz?
lęk odczuwam 24h/dobę. nie robi mi to różnicy czy to praca, dom czy sklep.
Stulejek, czy kombinowałeś coś sam z przepisanymi lekami? Albo moze Ci coś ostatnio zmieniono?
pewna
Wysłany: Wto 4:19, 01 Lis 2022
Temat postu:
stoolejek napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
Miałeś na groby jutro jechać
przeniosłem to na następny tydzień, bo się źle czuję.
psychicznie czy fizycznie?
psychicznie. fizycznie jest ok. no nawala mi psycha.
i co boisz się, że grobowce będziesz otwierał?
bynajmniej. mam od 14 lat urojenia ksobne (czy jakoś tak). i żyję w ciągłym lęku. no ale chuj. takie życie.
hmm to znaczy, że boisz się, że z nich coś wylezie, albo w ogóle będzie straszyło na cmentarzu?
no nie. boję się samego siebie i tego co we mnie siedzi.
a w domu nie będziesz się tego bał? w robocie się nie boisz?
lęk odczuwam 24h/dobę. nie robi mi to różnicy czy to praca, dom czy sklep.
Skoro nie robi Ci różnicy, to nie ma znaczenia czy pojedziesz jutro, za tydzień, czy w ogóle. Po co w ogóle taka wymówka, że Ci nawala? :x Sam widzisz, że jakoś z tym funkcjonujesz.
Dr Freud
Wysłany: Wto 4:17, 01 Lis 2022
Temat postu:
stoolejek napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
Miałeś na groby jutro jechać
przeniosłem to na następny tydzień, bo się źle czuję.
psychicznie czy fizycznie?
psychicznie. fizycznie jest ok. no nawala mi psycha.
i co boisz się, że grobowce będziesz otwierał?
bynajmniej. mam od 14 lat urojenia ksobne (czy jakoś tak). i żyję w ciągłym lęku. no ale chuj. takie życie.
hmm to znaczy, że boisz się, że z nich coś wylezie, albo w ogóle będzie straszyło na cmentarzu?
no nie. boję się samego siebie i tego co we mnie siedzi.
a w domu nie będziesz się tego bał? w robocie się nie boisz?
lęk odczuwam 24h/dobę. nie robi mi to różnicy czy to praca, dom czy sklep.
Stulejek, czy kombinowałeś coś sam z przepisanymi lekami? Albo moze Ci coś ostatnio zmieniono?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin