Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pon 20:15, 14 Lis 2022    Temat postu: Re: Rzecz o słoniach z tzyrku.

GROŹNY PEDERASTA.. napisał:
Anonymous napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Ej zauważyliście, że ja to tak czasem piszę stylem podobnym do tego, którym posługiwał się George (Jerzy) Waldorff? "Rzecz" o tym, "rzecz" o sramtym? Taka luźna refleksja, którą chciałem się z wami podzielić Wesoly


ej, a zrobimy tak, że ja rozchylę poslady, ty zaczniesz lizać moją sraj dziurę, a ja zacznę srać?


JA CI ZASADZĘ KUTASA W DUPĘ A TY ZROBISZ OCZY WAŻKI Cool


raczej wcześniej spłoniesz żywcem śmierdzielu Hyhy
hmmmm
PostWysłany: Pon 20:05, 14 Lis 2022    Temat postu: Re: Rzecz o słoniach z tzyrku.

Brooklyner, PhD napisał:
Ej zauważyliście, że ja to tak czasem piszę stylem podobnym do tego, którym posługiwał się George (Jerzy) Waldorff? "Rzecz" o tym, "rzecz" o sramtym? Taka luźna refleksja, którą chciałem się z wami podzielić Wesoly
może jest to związane z tym że waldorff też był homoseksualistą?
GROŹNY PEDERASTA..
PostWysłany: Pon 19:46, 14 Lis 2022    Temat postu: Re: Rzecz o słoniach z tzyrku.

Anonymous napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Ej zauważyliście, że ja to tak czasem piszę stylem podobnym do tego, którym posługiwał się George (Jerzy) Waldorff? "Rzecz" o tym, "rzecz" o sramtym? Taka luźna refleksja, którą chciałem się z wami podzielić Wesoly


ej, a zrobimy tak, że ja rozchylę poslady, ty zaczniesz lizać moją sraj dziurę, a ja zacznę srać?


JA CI ZASADZĘ KUTASA W DUPĘ A TY ZROBISZ OCZY WAŻKI Cool
Słoń z cyrku.
PostWysłany: Pon 19:38, 14 Lis 2022    Temat postu: Re: Rzecz o słoniach z tzyrku.

Brooklyner, PhD napisał:
Ej zauważyliście, że ja to tak czasem piszę stylem podobnym do tego, którym posługiwał się George (Jerzy) Waldorff? "Rzecz" o tym, "rzecz" o sramtym? Taka luźna refleksja, którą chciałem się z wami podzielić Wesoly

Tak, tak. Kupa zjedzona?
Gość
PostWysłany: Pon 19:29, 14 Lis 2022    Temat postu: Re: Rzecz o słoniach z tzyrku.

Brooklyner, PhD napisał:
Anonymous napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Ej zauważyliście, że ja to tak czasem piszę stylem podobnym do tego, którym posługiwał się George (Jerzy) Waldorff? "Rzecz" o tym, "rzecz" o sramtym? Taka luźna refleksja, którą chciałem się z wami podzielić Wesoly


ej, a zrobimy tak, że ja rozchylę poslady, ty zaczniesz lizać moją sraj dziurę, a ja zacznę srać?
Eeeeee.


czyli się zgadzasz?
Brooklyner, PhD
PostWysłany: Pon 19:27, 14 Lis 2022    Temat postu: Re: Rzecz o słoniach z tzyrku.

Anonymous napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Ej zauważyliście, że ja to tak czasem piszę stylem podobnym do tego, którym posługiwał się George (Jerzy) Waldorff? "Rzecz" o tym, "rzecz" o sramtym? Taka luźna refleksja, którą chciałem się z wami podzielić Wesoly


ej, a zrobimy tak, że ja rozchylę poslady, ty zaczniesz lizać moją sraj dziurę, a ja zacznę srać?
Eeeeee.
Gość
PostWysłany: Pon 19:21, 14 Lis 2022    Temat postu: Re: Rzecz o słoniach z tzyrku.

Brooklyner, PhD napisał:
Ej zauważyliście, że ja to tak czasem piszę stylem podobnym do tego, którym posługiwał się George (Jerzy) Waldorff? "Rzecz" o tym, "rzecz" o sramtym? Taka luźna refleksja, którą chciałem się z wami podzielić Wesoly


ej, a zrobimy tak, że ja rozchylę poslady, ty zaczniesz lizać moją sraj dziurę, a ja zacznę srać?
Brooklyner, PhD
PostWysłany: Pon 19:15, 14 Lis 2022    Temat postu: Re: Rzecz o słoniach z tzyrku.

Ej zauważyliście, że ja to tak czasem piszę stylem podobnym do tego, którym posługiwał się George (Jerzy) Waldorff? "Rzecz" o tym, "rzecz" o sramtym? Taka luźna refleksja, którą chciałem się z wami podzielić Wesoly
Brooklyner, PhD
PostWysłany: Pon 19:12, 14 Lis 2022    Temat postu: Rzecz o słoniach z tzyrku.

Dzieńdobry się z Państwem. Miałem znajomom, która zanim zaczeła pracować w obecnym zawodzie była cyrkaczką, jak by to Bułat Okudżawa określił. Dosłownie uciekła z domu i dołączyła do grupy cyrkowej jako nastolatka. I tereaz do rzeczy - ona w tym cyrku jeździła na słoniach. Z jej opowieści pamiętam to, jak te zwierzęta są po cyrkach krzywdzone. Jest jakiś tam nawet ruch na rzecz zliwkwidowania "numerów ze słońmi" z występów, prawda, cyrkowych, kurwa jego mać. Także ten. Ja tam do słoni nic nie mam, a nawet je lubię, więc pamiętam jak mnie to lekko wkurwiło. Zly

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group