| Autor |
Wiadomość |
| wizyta wujka buły |
Wysłany: Nie 11:34, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| koszmaniuk. napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | Anonymous napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Dobrze ja kumam że mieszkasz kątem u rodziny skoro idziesz do garażu szwagra szperać po nocy? |
Nie, teraz mam swoj garaz. Ale przez ostatnie 2 lata po powrocie z Anglii pudla z ksiazkami przechowywalem u siostry i szwagra w garazu. Niedawno je przewiozlem juz do siebie. | OK. Ja trzymam książki w pudłach w piwnicy. Chyba z tona tego jest. Kiedyś były na regałach w domu, ale był gruntowny remont domostwa, całkowite przemeblowanie i zmiana stylu na minimalistyczny/techno. Odkryłem, że cała nasza była biblioteka kolekcjonowana przez nas przez lata + odziedziczona jest dostępna w internecie (po głębszym grzebnięciu) i zmieści się na kartach pamięci naszych czytników
Rozważam wywiezienie na gminny szrot. |
tez mam ten dylemat. patrze za jakimis polkami na ksiazki. po prostu lubie papierowe ksiazki jakos nie chce zaczynac czytac w czytnikach, chociaz to logiczne i wygodne. | Od lat czytam e-papier, żona też. To jest proste, funkcjonalne, tanie. Nie brakuje nam wyimaginowanych doznań typu zapach, przekładanie stron, o czym jęczą w necie malkontenci. Chociaż wychowani na papierze, rozumiemy i akceptujemy nieuchronność tej zmiany. Dobrej Zmiany he he... |
juz Lem w swojej tworczosci pisal o takiej formi czytelnictwa. teraz
widzimy ci sie dzieje, wiec ciezko nie isc z duchem czasu. |
Od lat czytam e-papier, żona też. To jest proste, funkcjonalne, tanie. Nie brakuje nam wyimaginowanych doznań typu zapach, przekładanie stron, o czym jęczą w necie malkontenci. Chociaż wychowani na papierze, rozumiemy i akceptujemy nieuchronność tej zmiany. Dobrej Zmiany he he...  |
Pewnego razu odwiedził nas wujek buła. Siedział on z rodzicami i oglądał telewizję oraz dyskutował z nimi. Wujek siedział na fotelu, rodzice na tapczanie, a ja na krześle koło tapczanu. W przedpokoju było zapalone światło. Po pewnym czasie wstałem aby zgasić to światło w przedpokoju i zauważyłem, że z górnego i dolnego zamka Fana w drzwiach wejściowych do mieszkania wydłużają się płynnie gwózdki kremowe. Gwózdki te miały niecały metr długości i płynnie się wydłużały. Widząc to siadłem zpowrotem na krześle po około dwóch minutach zajrzałem na przedpokój. Gwózdki cały czas się wydłużały miały już ponad dwa metry i dalej się wydłużały. Powiedziałem tacie, że z obu zamków wychodzą gwózdki kremowe ale on tylko wstrząsnął ramionami i dalej prowadził dyskusje z wujkiem Bułą. Nagle gwózdki zaczęły się wydłużać do dużego pokoju. Stanąłem pod drzwiami balkonowymi mój tata widząc te wydłużające się gwózdki powiedział o ku.r.r.r.wa !!!. Gwózdki wydłużały się w moja stronę by mnie ókóć. Otworzyłem balkon i zacząłem agresywnie papkować by je mocniej rozzłościć, mimo, że wcześniej nie papkowałem, a one i tak wyszły z zamka. Stałem już na balkonie i cały czas papkowałem, gwózdki były już około 2 metrów ode mnie płynnie się wydłużając. Miałem zamiar wyskoczyć przez balkon aby mnie nie ókóły. Gwózdki były już przy samym balkonie. Wziąłem jeszcze kija, który stał przy balkonie i lunąłem jednego z tych gwózdków aż się skręcił i chciałem już wyskoczyć ale drugi z tych gwózdków mnie ókół.  |
|
 |
| koszmaniuk. |
Wysłany: Nie 11:29, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | Anonymous napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Dobrze ja kumam że mieszkasz kątem u rodziny skoro idziesz do garażu szwagra szperać po nocy? |
Nie, teraz mam swoj garaz. Ale przez ostatnie 2 lata po powrocie z Anglii pudla z ksiazkami przechowywalem u siostry i szwagra w garazu. Niedawno je przewiozlem juz do siebie. | OK. Ja trzymam książki w pudłach w piwnicy. Chyba z tona tego jest. Kiedyś były na regałach w domu, ale był gruntowny remont domostwa, całkowite przemeblowanie i zmiana stylu na minimalistyczny/techno. Odkryłem, że cała nasza była biblioteka kolekcjonowana przez nas przez lata + odziedziczona jest dostępna w internecie (po głębszym grzebnięciu) i zmieści się na kartach pamięci naszych czytników
Rozważam wywiezienie na gminny szrot. |
tez mam ten dylemat. patrze za jakimis polkami na ksiazki. po prostu lubie papierowe ksiazki jakos nie chce zaczynac czytac w czytnikach, chociaz to logiczne i wygodne. | Od lat czytam e-papier, żona też. To jest proste, funkcjonalne, tanie. Nie brakuje nam wyimaginowanych doznań typu zapach, przekładanie stron, o czym jęczą w necie malkontenci. Chociaż wychowani na papierze, rozumiemy i akceptujemy nieuchronność tej zmiany. Dobrej Zmiany he he... |
juz Lem w swojej tworczosci pisal o takiej formi czytelnictwa. teraz
widzimy ci sie dzieje, wiec ciezko nie isc z duchem czasu. |
Od lat czytam e-papier, żona też. To jest proste, funkcjonalne, tanie. Nie brakuje nam wyimaginowanych doznań typu zapach, przekładanie stron, o czym jęczą w necie malkontenci. Chociaż wychowani na papierze, rozumiemy i akceptujemy nieuchronność tej zmiany. Dobrej Zmiany he he...  |
|
 |
| Gość |
Wysłany: Nie 11:16, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| No bo f23 nie ma i nie napisał: | | wiesz kto napisał: | | chuj wie co to za forum i kto tym czymś kręci, być może ruscy, kontaktu z wlaścicielem nie ma od wielu lat, a fora działają. Kumasz? |
miało żadnego właściciela zrozumcie to wreszcie  |
Chodzi chyba o właściciela fora pl. |
|
 |
| Klotzmistrz Hans Koepke |
Wysłany: Nie 5:02, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| nie ma żadnej sali |
|
 |
| No bo f23 nie ma i nie |
Wysłany: Nie 5:01, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| wiesz kto napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | Ostatnio spróbowałem audiobooka. Byłem sceptyczny wcześniej, ale zaczyna mi się to podobać. Zacząłem z ciekawości od Eden Lema, bo to czytałem ostatnio jako nastolatek i zapomniałem fabuły. Średnio mi się podobał lektor, ale przebrnąłem.
Teraz słucham Limes Inferior Zajdla, no i powiem, że w wykonaniu Michała Staszczaka to jest COŚ. |
mi audio book dzialal w pracy kiedys. teraz to roznie. | Ej no kolego, chyba za dużo alko Przecież to mp3 podzielone na rozdziały i działa na każdym telefonie... |
wlasnie ostatnio to malo pije, na prawde. kiedy mnie tu ostatnio widziano?\
raz na miesiac urzadzam pijackie upodlenie a Zajdla to poszukuje w papierowej formie. nie wiem czy tanio sie da rade teraz. | Ebooki Zajdla nie są tanie, tylko za darmo. Jak wszystkie ebooki. Po prostu szukać nie umiesz. Wybacz - tutaj nie pomogę, chuj wie co to za forum i kto tym czymś kręci, być może ruscy, kontaktu z wlaścicielem nie ma od wielu lat, a fora działają. Kumasz? |
miało żadnego właściciela zrozumcie to wreszcie  |
|
 |
| wiesz kto |
Wysłany: Nie 4:43, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | Ostatnio spróbowałem audiobooka. Byłem sceptyczny wcześniej, ale zaczyna mi się to podobać. Zacząłem z ciekawości od Eden Lema, bo to czytałem ostatnio jako nastolatek i zapomniałem fabuły. Średnio mi się podobał lektor, ale przebrnąłem.
Teraz słucham Limes Inferior Zajdla, no i powiem, że w wykonaniu Michała Staszczaka to jest COŚ. |
mi audio book dzialal w pracy kiedys. teraz to roznie. | Ej no kolego, chyba za dużo alko Przecież to mp3 podzielone na rozdziały i działa na każdym telefonie... |
wlasnie ostatnio to malo pije, na prawde. kiedy mnie tu ostatnio widziano?\
raz na miesiac urzadzam pijackie upodlenie a Zajdla to poszukuje w papierowej formie. nie wiem czy tanio sie da rade teraz. | Ebooki Zajdla nie są tanie, tylko za darmo. Jak wszystkie ebooki. Po prostu szukać nie umiesz. Wybacz - tutaj nie pomogę, chuj wie co to za forum i kto tym czymś kręci, być może ruscy, kontaktu z wlaścicielem nie ma od wielu lat, a fora działają. Kumasz? |
|
 |
| Klotzmistrz Hans Koepke |
Wysłany: Nie 4:25, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| wiesz kto napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | Ostatnio spróbowałem audiobooka. Byłem sceptyczny wcześniej, ale zaczyna mi się to podobać. Zacząłem z ciekawości od Eden Lema, bo to czytałem ostatnio jako nastolatek i zapomniałem fabuły. Średnio mi się podobał lektor, ale przebrnąłem.
Teraz słucham Limes Inferior Zajdla, no i powiem, że w wykonaniu Michała Staszczaka to jest COŚ. |
mi audio book dzialal w pracy kiedys. teraz to roznie. | Ej no kolego, chyba za dużo alko Przecież to mp3 podzielone na rozdziały i działa na każdym telefonie... |
wlasnie ostatnio to malo pije, na prawde. kiedy mnie tu ostatnio widziano?\
raz na miesiac urzadzam pijackie upodlenie a Zajdla to poszukuje w papierowej formie. nie wiem czy tanio sie da rade teraz. |
|
 |
| wiesz kto |
Wysłany: Nie 4:16, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | Ostatnio spróbowałem audiobooka. Byłem sceptyczny wcześniej, ale zaczyna mi się to podobać. Zacząłem z ciekawości od Eden Lema, bo to czytałem ostatnio jako nastolatek i zapomniałem fabuły. Średnio mi się podobał lektor, ale przebrnąłem.
Teraz słucham Limes Inferior Zajdla, no i powiem, że w wykonaniu Michała Staszczaka to jest COŚ. |
mi audio book dzialal w pracy kiedys. teraz to roznie. | Ej no kolego, chyba za dużo alko Przecież to mp3 podzielone na rozdziały i działa na każdym telefonie... |
|
 |
| Klotzmistrz Hans Koepke |
Wysłany: Nie 4:09, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| wiesz kto napisał: | Ostatnio spróbowałem audiobooka. Byłem sceptyczny wcześniej, ale zaczyna mi się to podobać. Zacząłem z ciekawości od Eden Lema, bo to czytałem ostatnio jako nastolatek i zapomniałem fabuły. Średnio mi się podobał lektor, ale przebrnąłem.
Teraz słucham Limes Inferior Zajdla, no i powiem, że w wykonaniu Michała Staszczaka to jest COŚ. |
mi audio book dzialal w pracy kiedys. teraz to roznie. |
|
 |
| wiesz kto |
Wysłany: Nie 3:40, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
Ostatnio spróbowałem audiobooka. Byłem sceptyczny wcześniej, ale zaczyna mi się to podobać. Zacząłem z ciekawości od Eden Lema, bo to czytałem ostatnio jako nastolatek i zapomniałem fabuły. Średnio mi się podobał lektor, ale przebrnąłem.
Teraz słucham Limes Inferior Zajdla, no i powiem, że w wykonaniu Michała Staszczaka to jest COŚ. |
|
 |
| Klotzmistrz Hans Koepke |
Wysłany: Nie 3:30, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| Anonymous napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Dobrze ja kumam że mieszkasz kątem u rodziny skoro idziesz do garażu szwagra szperać po nocy? |
Nie, teraz mam swoj garaz. Ale przez ostatnie 2 lata po powrocie z Anglii pudla z ksiazkami przechowywalem u siostry i szwagra w garazu. Niedawno je przewiozlem juz do siebie. | OK. Ja trzymam książki w pudłach w piwnicy. Chyba z tona tego jest. Kiedyś były na regałach w domu, ale był gruntowny remont domostwa, całkowite przemeblowanie i zmiana stylu na minimalistyczny/techno. Odkryłem, że cała nasza była biblioteka kolekcjonowana przez nas przez lata + odziedziczona jest dostępna w internecie (po głębszym grzebnięciu) i zmieści się na kartach pamięci naszych czytników
Rozważam wywiezienie na gminny szrot. |
tez mam ten dylemat. patrze za jakimis polkami na ksiazki. po prostu lubie papierowe ksiazki jakos nie chce zaczynac czytac w czytnikach, chociaz to logiczne i wygodne. | Od lat czytam e-papier, żona też. To jest proste, funkcjonalne, tanie. Nie brakuje nam wyimaginowanych doznań typu zapach, przekładanie stron, o czym jęczą w necie malkontenci. Chociaż wychowani na papierze, rozumiemy i akceptujemy nieuchronność tej zmiany. Dobrej Zmiany he he... |
juz Lem w swojej tworczosci pisal o takiej formi czytelnictwa. teraz widzimy ci sie dzieje, wiec ciezko nie isc z duchem czasu. |
|
 |
| Gość |
Wysłany: Nie 3:12, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Dobrze ja kumam że mieszkasz kątem u rodziny skoro idziesz do garażu szwagra szperać po nocy? |
Nie, teraz mam swoj garaz. Ale przez ostatnie 2 lata po powrocie z Anglii pudla z ksiazkami przechowywalem u siostry i szwagra w garazu. Niedawno je przewiozlem juz do siebie. | OK. Ja trzymam książki w pudłach w piwnicy. Chyba z tona tego jest. Kiedyś były na regałach w domu, ale był gruntowny remont domostwa, całkowite przemeblowanie i zmiana stylu na minimalistyczny/techno. Odkryłem, że cała nasza była biblioteka kolekcjonowana przez nas przez lata + odziedziczona jest dostępna w internecie (po głębszym grzebnięciu) i zmieści się na kartach pamięci naszych czytników
Rozważam wywiezienie na gminny szrot. |
tez mam ten dylemat. patrze za jakimis polkami na ksiazki. po prostu lubie papierowe ksiazki jakos nie chce zaczynac czytac w czytnikach, chociaz to logiczne i wygodne. | Od lat czytam e-papier, żona też. To jest proste, funkcjonalne, tanie. Nie brakuje nam wyimaginowanych doznań typu zapach, przekładanie stron, o czym jęczą w necie malkontenci. Chociaż wychowani na papierze, rozumiemy i akceptujemy nieuchronność tej zmiany. Dobrej Zmiany he he... |
|
 |
| Klotzmistrz Hans Koepke |
Wysłany: Nie 2:56, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| wiesz kto napisał: | | Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Dobrze ja kumam że mieszkasz kątem u rodziny skoro idziesz do garażu szwagra szperać po nocy? |
Nie, teraz mam swoj garaz. Ale przez ostatnie 2 lata po powrocie z Anglii pudla z ksiazkami przechowywalem u siostry i szwagra w garazu. Niedawno je przewiozlem juz do siebie. | OK. Ja trzymam książki w pudłach w piwnicy. Chyba z tona tego jest. Kiedyś były na regałach w domu, ale był gruntowny remont domostwa, całkowite przemeblowanie i zmiana stylu na minimalistyczny/techno. Odkryłem, że cała nasza była biblioteka kolekcjonowana przez nas przez lata + odziedziczona jest dostępna w internecie (po głębszym grzebnięciu) i zmieści się na kartach pamięci naszych czytników
Rozważam wywiezienie na gminny szrot. |
tez mam ten dylemat. patrze za jakimis polkami na ksiazki. po prostu lubie papierowe ksiazki jakos nie chce zaczynac czytac w czytnikach, chociaz to logiczne i wygodne. |
|
 |
| wiesz kto |
Wysłany: Nie 2:52, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| Klotzmistrz Hans Koepke napisał: | | wiesz kto napisał: | | Dobrze ja kumam że mieszkasz kątem u rodziny skoro idziesz do garażu szwagra szperać po nocy? |
Nie, teraz mam swoj garaz. Ale przez ostatnie 2 lata po powrocie z Anglii pudla z ksiazkami przechowywalem u siostry i szwagra w garazu. Niedawno je przewiozlem juz do siebie. | OK. Ja trzymam książki w pudłach w piwnicy. Chyba z tona tego jest. Kiedyś były na regałach w domu, ale był gruntowny remont domostwa, całkowite przemeblowanie i zmiana stylu na minimalistyczny/techno. Odkryłem, że cała nasza była biblioteka kolekcjonowana przez nas przez lata + odziedziczona jest dostępna w internecie (po głębszym grzebnięciu) i zmieści się na kartach pamięci naszych czytników
Rozważam wywiezienie na gminny szrot. |
|
 |
| Klotzmistrz Hans Koepke |
Wysłany: Nie 2:20, 30 Kwi 2023 Temat postu: |
|
| wiesz kto napisał: | | Dobrze ja kumam że mieszkasz kątem u rodziny skoro idziesz do garażu szwagra szperać po nocy? |
Nie, teraz mam swoj garaz. Ale przez ostatnie 2 lata po powrocie z Anglii pudla z ksiazkami przechowywalem u siostry i szwagra w garazu. Niedawno je przewiozlem juz do siebie. |
|
 |