| Autor |
Wiadomość |
| wałdyga |
 Wysłany: Pon 20:46, 10 Lis 2025 Temat postu: |
|
|
|
 |
| menu dorotki |
| Wysłany: Śro 11:29, 23 Lis 2022 Temat postu: |
|
Super kanau!  |
|
|
| Chef Jean-Georges III |
| Wysłany: Sob 21:46, 13 Cze 2020 Temat postu: |
|
bo muszę wam powiedzieć, że Pani Dorotka to straszna niezdara, ciagle coś jej spada na podłogę i musi podnosić  i zupełnie nie wiem czemu nie nosi majtek  |
|
|
| Chef Jean-Georges III |
| Wysłany: Sob 21:06, 13 Cze 2020 Temat postu: |
|
chyba znowu stargam pod pieroga Pani Dorotki  |
|
|
| Chef Jean-Georges III |
| Wysłany: Sob 19:49, 13 Cze 2020 Temat postu: |
|
| Chef Jean-Georges III napisał: | | A dokładnie świeżą śmietaną z własnego udoju, a takim jednodniowym twarogiem spod kaptura |
I obowiązkowo tatowe skwary do okrasy |
|
|
| Chef Jean-Georges III |
| Wysłany: Sob 19:32, 13 Cze 2020 Temat postu: |
|
| A dokładnie świeżą śmietaną z własnego udoju, a takim jednodniowym twarogiem spod kaptura |
|
|
| Chef Jean-Georges III |
| Wysłany: Sob 19:01, 13 Cze 2020 Temat postu: Pani Dorotka spierdoliła przepis na ruskie :( |
|
Nasza kochana, śliczna kuchareczka z móżdżkiem mniejszym od mikropenisa Bombala nie przemyślała proporcji między serem i kartoflami. Do tego w tej edytzji swojego cyklu sprawiała wrażenie jakby przed filmowaniem wyruchał ją pociąg ekspresowy "Telimena" relacji Łódź-Warszawa 
Na szczęście osobistym urokiem i typowo kobiecą głupkowatością nadrobiła te braki i mogłem wspaniale stargać kaptur.
Natomiast moje pytanie jest takie - jak sprawić, by nadzienie ruskich nie było słodkie, tylko miało ten lekko kwaskowy odcień smakowy, coś między kwaśną śmietaną a świeżym twarogiem?
Z góry dziękuję za rady, kochani  |
|
|