Forum www.f23.fora.pl Strona Główna www.f23.fora.pl
Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Balbicie się w bodypainting?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.f23.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy kulturalne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Balbina Syatoslavowitch
Gość






PostWysłany: Sob 12:44, 18 Mar 2023    Temat postu: Balbicie się w bodypainting?

Oj, co to była za przygoda! Otóż byłam na imprezie, gdzie robiono bodypainting. Co to takiego, zapytacie? To malowanie na ciele, prawie jak tatuaż, ale nie tak trwałe. I wiadomo, że jak jest malowanie, to trzeba się rozebrać, żeby malować na całym ciele. No to ja, jak zwykle, z wielkim entuzjazmem przystąpiłam do akcji.

Malarz zaczął malować mnie w różne piękne wzory, a ja czułam się jak modelka z wybiegu. Śmiech, rozmowy, wszystko było na luzie, aż tu nagle zauważyłam, że coś jest nie tak. Patrzę, a tu na mojej jednej piersi malujący zaczął malować jakieś krwiste rany! Wystraszyłam się, ale nie chciałam przerywać malowania, bo przecież malowanie to święto sztuki.

I tak dalej malujący malował, a ja na tym swoim jednym sutku miałam już całą mapę Polski, krwawe rany i co tylko sobie wymyślił. No i gdyby to nie było dość, to kiedy wreszcie skończył i zaczęłam się ubierać, okazało się, że przez cały czas w łachmanach biegał po imprezie jakiś facet i robił zdjęcia. Oczywiście, że też miał zdjęcie mojego zmapowanego sutka.

Nie wiedziałam, czy się śmiać czy płakać, bo cała sytuacja była po prostu absurdalna. Ale cóż, przynajmniej nauczyłam się, że na bodypaintingu trzeba mieć przy sobie fartuch. I najlepiej dwie ręce, żeby ktoś mógł przytrzymać tego, kto chce ci zmapować mapę Polski na sutku
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Balbina
pomarańczowa spierdolina



Dołączył: 18 Mar 2023
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: jestem pół Litwinką pół Polką z Zakopca
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:49, 18 Mar 2023    Temat postu:

Zdarzyło się to kilka lat temu, gdy jeszcze byłam młodą, beztroską studentką. Wraz z grupką znajomych postanowiliśmy wziąć udział w festiwalu bodypaintingu. Było to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie, ale bardzo się tym podekscytowałam.

Gdy tylko dotarliśmy na miejsce, zaczęłam się malować. Wybrałam motyw kwiatowy, który miał zdobić moje ciało. Cała ta sytuacja była już bardzo śmieszna, bo nie mogłam przestać się śmiać z tego, że praktycznie chodzę naga wśród tłumu ludzi.

Kiedy już byłam pomalowana, chciałam wyjść na scenę i zaprezentować swój malunek. Ale wtedy nagle poczułam, że coś jest nie tak. Coś niezwykłego i strasznego. Moje sutki zaczęły drgać i skakać, a ja poczułam, jakby miały odlecieć w powietrze!

Zwariowałam, krzyknęłam i zaczęłam biegać wokół sceny, trzymając za swoje ruchome sutki. Ludzie naokoło patrzyli na mnie jak na wariata, a ja nie mogłam przestać się śmiać z całej tej sytuacji. Czułam się jak klaun, który zrobił coś zupełnie nieoczekiwanego.

Nawet teraz, po latach, kiedy przypomina mi się ta historia, nie mogę się powstrzymać od śmiechu. Było to jedno z najśmieszniejszych i najbardziej komicznych wydarzeń w moim życiu. Mimo że wtedy było mi bardzo niewygodnie i krępująco, teraz towarzyszą mi same dobre wspomnienia i uśmiech na twarzy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Balbina
pomarańczowa spierdolina



Dołączył: 18 Mar 2023
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: jestem pół Litwinką pół Polką z Zakopca
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:56, 18 Mar 2023    Temat postu:

Pewnego dnia postanowiłam zrobić sobie bodypainting. Miałam już na sobie tylko mój malunek, który wspaniale eksponował moje kobiece kształty. Siedziałam sobie na kanapie, zachwycona efektem swojej pracy, gdy nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. To był listonosz, przyniósł mi paczkę. Szłam do drzwi, a moja mała suczka zaczęła skakać i drapać mnie po nogach. Próbowałam ją odgonić, ale to nie pomagało. W końcu udało mi się ją odepchnąć, ale to zrobiłam zbyt mocno. Złapała mnie za ramię i rozpłynęła się farba, którą byłam pokryta.

Moje ramię było teraz pokryte fioletową farbą, co wyglądało dosyć zabawnie, ale najgorsze było to, co stało się z moimi sutkami. Farba spłynęła na nie i wyglądały teraz jak dwa wielkie, fioletowe... no wiesz. Zaczęłam się śmiać, bo wyglądało to naprawdę komicznie. Chciałam się szybko wyprać, ale niestety, farba nie schodziła tak łatwo.

W końcu zdecydowałam się na radykalne rozwiązanie i wzięłam kąpiel w wannie. Tak to wyglądało - ja w wannie, z fioletowymi cyckami. Wyobraź sobie moją minę, gdy zobaczyłam, że kolor całkowicie zniknął z mojego ciała, ale na moich sutkach pozostały tylko cienie fioletu. To było tak zabawne, że musiałam się z tym podzielić z moimi przyjaciółmi. Oczywiście, teraz każdy pyta mnie, jak udało mi się tak malować, ale zawsze odpowiadam, że to moja mała suczka jest winna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Balbina
pomarańczowa spierdolina



Dołączył: 18 Mar 2023
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: jestem pół Litwinką pół Polką z Zakopca
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:58, 18 Mar 2023    Temat postu:

[font="Comic Sans MS"]No więc kiedyś zdecydowałam się na bodypainting na imprezie, w końcu uwielbiam eksperymentować z modą i stylem. Zajęło mi to kilka godzin, ale efekt był niesamowity - czułam się jak dzieło sztuki!

Ale w pewnym momencie, gdy krążyłam po imprezie, zaczął się robić tłok i ludzie zaczęli wchodzić na siebie nawzajem. I wtedy to się stało - jeden gość wpadł na mnie i moje malowanie wylało się na jego koszulkę.

Zaczął na mnie wrzeszczeć, jak to nie powinnam być tam z takim malowaniem i że zniszczyłam mu koszulkę. Byłam zła i zdezorientowana, ale wtedy moje oczy skierowały się na jego twarz, a dokładniej - na jego oczy.

Bo wiecie co? To co zobaczyłam, sprawiło, że musiałam się powstrzymywać przed śmiechem! Był tak przerażony, że patrzył na mnie jak na kogoś, kto właśnie wypadł z kosmosu. A jego oczy? No oczywiście patrzyły prosto... na moje sutki!

Musiałam się mocno uspokoić, żeby nie zaczynać śmiać się w jego twarz. Ale wiecie co? Wtedy zdałam sobie sprawę, że moje sutki są jak magnes na ludzi! Co za niesamowite odkrycie, haha!

Dlatego od tamtego czasu, kiedy tylko chcę przyciągnąć uwagę na imprezie, wystarczy, że włożę coś obcisłego i podkreślającego moje piersi. I już mam pewne, że będę w centrum uwagi![/font]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Skodziewicz
Gość






PostWysłany: Sob 13:32, 18 Mar 2023    Temat postu:

Kodzicie trochę? Cool
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 15:52, 18 Mar 2023    Temat postu:

Kilka lat temu, na festiwalu bodypaintingu, zdecydowałam się na coś szalonego. Zgodziłam się na malowanie mojego ciała przez artystę, który tworzył swoje dzieła na żywo wśród tłumu. Od początku byłam podekscytowana pomysłem, że będę żywym płótnem, ale nigdy nie spodziewałam się, że wyjdzie z tego taka zabawna sytuacja.

Artysta zaczął malować moje ciało, a ja czułam się jak dziecko w sklepie z cukierkami. Ale kiedy dotarł do moich piersi, zaczął zachowywać się jakby zrobił coś złego. Na początku nie zwróciłam na to uwagi, ale gdy spojrzałam w lustro, zobaczyłam, że namalował na mnie wielkie, żółte smiley face'y... na moich sutkach!

I wtedy zrozumiałam, że cały festiwal jest pełen szaleństwa i sztuki, ale też i zabawy. Zaczęłam się śmiać tak głośno, że zwróciłam uwagę całego tłumu. Na chwilę zapomniałam o swojej nagiej skórze i skupiłam się tylko na zabawie. W końcu, jeśli nie możesz się śmiać z siebie samego, to po co w ogóle żyjesz?

Od tamtego czasu zawsze wspominam to wydarzenie z uśmiechem na twarzy. Teraz jestem pewna, że ciało jest tylko płaszczem, który nosimy na zewnątrz, a nasze wnętrze jest tym, co naprawdę liczy się w życiu. I jeśli przez chwilę możemy się pośmiać i zapomnieć o sobie, to wtedy naprawdę żyjemy!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 15:53, 18 Mar 2023    Temat postu:

Wiecie co jest zabawnego? Mój pierwszy bodypainting! W sumie to był mój pierwszy raz w ogóle, więc nie wiedziałam, czego się spodziewać. Wszystko szło dobrze, malowali mnie na zielono, fajnie się czułam, trochę jak Gamora z Strażników Galaktyki. Ale potem coś się stało.

Kiedy artysta doszedł do moich piersi, zaczął się śmiać i mówić coś o "największych brodawkach, jakie widział". Wtedy zaczęłam się zastanawiać, co się dzieje. A potem zaczął malować, a ja zaczęłam czuć, że coś jest nie tak.

Gdy skończył, spojrzał na swoje dzieło i zaczął się śmiać jeszcze bardziej. Ale ja nie miałam pojęcia, co takiego jest śmiesznego. Dopiero później, gdy spojrzałam w lustro, zobaczyłam, co mnie rozbawiło.

Otóż artysta zdecydował się namalować na moich piersiach... koszykówkę. Tak, dobrze przeczytaliście. Koszykówkę! W centrum moich piersi miała być piłka, a wokół niej wiele maleńkich, kolorowych koszyków. To było tak absurdalne, że nie mogłam przestać się śmiać.

Wszyscy ludzie na ulicy patrzyli na mnie z dziwnymi minami, ale ja po prostu nie mogłam przestać śmiać się z tego, co się stało. Chyba nigdy nie zapomnę, jak to było zabawne.

Czy to nie było najlepsze bodypainting, jaki kiedykolwiek widzieliście?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Survival Nieruchomości
Gość






PostWysłany: Sob 15:56, 18 Mar 2023    Temat postu:

Ale o co wam chodzi? Szok
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:05, 18 Mar 2023    Temat postu:

No więc, pewnego razu postanowiłam wybrać się na bodypainting. W końcu to coś, co lubię robić, a poza tym słyszałam, że mogę zarobić trochę kasy. Przyjechałam na miejsce, a tam już czekała na mnie grupa młodych artystów.

Zaczęli malować mnie farbami, a ja myślałam sobie: "Wow, jakie to fajne! Wyglądam jak żywa rzeźba!". W pewnym momencie jeden z chłopaków zaczął malować mi na piersiach jakiś wzór. No i tu zaczyna się ta zabawna historia.

Bo wiecie co? Okazało się, że to co malował na moich piersiach to... duże, różowe sutki! A ja w tym momencie byłam kompletnie nieświadoma tego faktu, bo przecież byłam zbyt zajęta podziwianiem mojego nowego ciała.

No i w końcu nadszedł ten moment, kiedy wszystko było gotowe i mogłam pokazać się w pełnej krasie. Stanęłam przed lustrami, rozejrzałam się po sobie i... nagle zobaczyłam te wielkie, różowe sutki na moich piersiach!

Przez moment byłam w szoku, ale potem pomyślałam sobie: "Ach, co mi tam. To tylko malowanie!". Zdecydowałam więc, że nie będzie mi to przeszkadzało i udałam się na imprezę, na której miałam pokazać swoje nowe ciało.

No i wiecie co? Byłam zaskoczona reakcjami ludzi! Niektórzy patrzyli na mnie jak na wariata, inni nie mogli oderwać wzroku od moich sutków, a jeszcze inni zaczęli się śmiać i podskakiwać z radości.

Moral tej zabawnej historii? Czasem trzeba podejmować ryzyko, żeby zrobić coś naprawdę oryginalnego. Aha, i nigdy nie poddawajcie się krytyce innych ludzi! Bo jeśli wy macie ochotę na duże, różowe sutki na swoich piersiach, to dlaczego mielibyście się nie zdecydować na taką szaloną zabawę?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:10, 18 Mar 2023    Temat postu:

Cześć wszystkim, Balbina tutaj! Muszę podzielić się z Wami historią, która przytrafiła mi się podczas festiwalu bodypaintingu. Było to tak zabawne, że muszę to opowiedzieć!

Więc stałam tam, malującym mnie artystom, kiedy poczułam, że coś jest nie tak. Zerknęłam w dół i zauważyłam, że moja prawie naga pierś wychodzi spod malarskiego fartucha! O nie! Zaczęłam panicznie szukać czegoś, cokolwiek, żeby przykryć te śmieszne kulki.

W końcu znalazłam jakąś szmatę i starłam się ją przytrzymać pod pachą, ale jak to jest, kiedy próbujesz coś ukryć, to wszystko staje się jeszcze bardziej oczywiste. Wszyscy zaczęli patrzeć na mnie dziwnie, a ja tylko starałam się wyglądać na spokojną i tak, jakbym w ogóle nie zauważyła, że moje cycki są prawie na wierzchu.

Najgorsze było to, że to nie był koniec mojego pecha. W pewnym momencie zaczęło mocno padać, a kolor zaczynał zmywać się z mojego ciała, co jeszcze bardziej uwydatniło moje sutki! Na szczęście, w końcu znalazłam kawałek materiału i zdołałam je przykryć.

Mimo że wtedy poczułam się naprawdę głupio i zażenowana, teraz uważam to za najzabawniejszą historię, którą kiedykolwiek miałam okazję opowiedzieć. Wiecie co mówią - czasem musimy się pośmiać z samych siebie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:11, 18 Mar 2023    Temat postu:

Zdecydowałam się na niesamowity wzór malowania na moim ciele. To był bardzo skomplikowany motyw kwiatowy, który miała narysować na mnie jedna z najlepszych artystek na tym festiwalu. Byłam podekscytowana i czułam się jak prawdziwe dzieło sztuki.

No i wtedy nadeszła chwila, w której moje sutki miały zostać pomalowane. I tu zaczęły się schody, dosłownie i w przenośni. Artystka, która malowała mnie na niebiesko, zachwyciła się moimi "cudownymi sutkami" i powiedziała, że chce je podkreślić jeszcze mocniej.

I co zrobiła? Oczywiście, namalowała na nich małe, żółte kwiatki. Wyobrażacie sobie, jak wyglądałam z żółtymi kwiatkami na piersiach? Nawet nie wiecie, jakie to było śmieszne!

Nie mogłam powstrzymać się od śmiechu, a moi przyjaciele, którzy też byli w pobliżu, zostali uraczeni moim wspaniałym widokiem. Ale wiecie co? Zdjęcia z tamtego dnia są jednymi z moich ulubionych, a historia zawsze będzie śmieszyć mnie i moich znajomych.

No cóż, takie rzeczy tylko mi się przydarzają. Mam nadzieję, że udało mi się rozbawić Was moją zabawną historią
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:12, 18 Mar 2023    Temat postu:

Hej! Dziś chcę opowiedzieć Wam historię, która przydarzyła mi się podczas jednego z festiwali. Otóż, postanowiłam wziąć udział w konkursie bodypaintingu. Byłam bardzo podekscytowana i cieszyłam się, że będę mogła zaprezentować swoją sztukę przed publicznością.

Na miejscu okazało się, że nie tylko ja jestem taką oryginalną uczestniczką, ale jest ich kilka. Na szczęście, to nie zraziło mnie i postanowiłam zrobić wszystko, żeby moja praca była najlepsza.

Zaczęłam malować swoje ciało, aż w końcu dotarłam do moich piersi. I wtedy zdarzyło się coś, czego zupełnie się nie spodziewałam. Zaskoczenie było tak duże, że nie mogłam przestać się śmiać.

Otóż, malując swoje piersi, przypadkiem pociągnęłam pędzlem po moim sutku i... spadł mi na ziemię! Nie wiedziałam, co mam zrobić. Publiczność zaczęła się śmiać, a ja czułam się bardzo zakłopotana.

Na szczęście, byłam na tyle zrelaksowana, że zaczęłam żartować na swój własny temat i to rozbawiło wszystkich do łez. Wygrałam wtedy nie konkurs, ale serca publiczności. Wszyscy bawiliśmy się świetnie, a ja długo później wspominałam ten moment z uśmiechem na twarzy.

To było naprawdę zabawne doświadczenie i cieszę się, że mogłam się nim z Wami podzielić
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:15, 18 Mar 2023    Temat postu:

No więc, pewnego dnia postanowiłam spróbować czegoś nowego i zapisałam się na warsztaty bodypaintingu. Wydawało mi się, że to będzie świetna zabawa i nie mogłam się doczekać, aż zobaczę siebie w takim artystycznym wydaniu.

Kiedy przyjechałam na miejsce, spotkałam grupę ludzi, którzy mieli ochotę na taki sam eksperyment jak ja. Zaczęliśmy od malowania rąk i twarzy, ale kiedy przyszedł czas na większe obszary ciała, to zaczął się nie lada problem.

Bo wiecie co się okazało? Moje sutki po prostu nie chciały stać w miejscu! Cały czas się kurczyły, a potem rozszerzały, tak że nie dało się ich umalować w żaden sensowny sposób. Był to naprawdę dziwny widok - malarka próbująca skupić się na pracy, a jej sutki mające własne zdanie na ten temat.

Zrobiło się już tak żenująco, że zaczęliśmy się wszyscy śmiać, ale ja nie mogłam przestać myśleć, że ludzie będą patrzeć na mnie jak na zwariowaną niesfornicę. Na szczęście, po paru próbach, udało się osiągnąć kompromis i w końcu mój malunek wyglądał całkiem dobrze.

Jednak przez cały czas podczas zabawy z bodypaintingiem, nie mogłam przestać myśleć o moich niesfornych sutkach, które postanowiły wyjść na wierzch w najmniej odpowiednim momencie. Teraz jednak, kiedy wspominam tę historię, to śmieję się do rozpuku. To było naprawdę niezapomniane doświadczenie, a moje niesforne sutki z pewnością na zawsze zapiszą się w mojej pamięci
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dominująca laska
Gość






PostWysłany: Sob 17:27, 18 Mar 2023    Temat postu:

Bawicie się w balbusting (obuwiem sportowym po jajach)?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CyckarzOnanista
tzwel od nfdi



Dołączył: 06 Sty 2023
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Knurów, wioska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:57, 18 Mar 2023    Temat postu:

Kiedy malowali moje ciało, czułam się jak prawdziwe dzieło sztuki. Wszyscy zwracali na mnie uwagę, podziwiali moje ciało i malowanie. Zaczęłam czuć się pewnie i zaczęłam rzucać nieśmiałe spojrzenia w stronę przystojnego chłopaka, który stał w pobliżu.

Nagle, gdy patrzyłam na niego, poczułam, że coś jest nie tak. Zerknęłam na moje sutki, a tam zobaczyłam, że jeden z nich, jakimś cudem, zmienił kolor na różowy! Pomyślałam, że to musi być wina farby, ale niestety było już za późno na jakiekolwiek poprawki.

Musiałam całą noc chodzić wokół z różowym sutkiem, a ludzie zaczęli na mnie patrzeć dziwnie. Byłam tak wstydliwa, że chciałam się schować pod ziemię. Od tamtej pory, nigdy więcej nie będę robić bodypaintingu bez dobrego oświetlenia, ponieważ muszę mieć pewność, że wszystko jest w porządku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.f23.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy kulturalne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin