Forum www.f23.fora.pl Strona Główna www.f23.fora.pl
Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Berele lewartowe nieżywe

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.f23.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy kulturalne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SZOKEŁEŁEŁE
Gość






PostWysłany: Sob 22:58, 24 Wrz 2022    Temat postu: Berele lewartowe nieżywe

SZOKE SZOKE SZOKE 1000000000000000000000000000PROTZENTE
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Bein's blog
Gość






PostWysłany: Nie 13:03, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Bronisław Geremek - Berele Lewartow - wróg #1 Polskości, Narodu Polskiego i Wolnego i Niepodległego Państwa Polskiego, polonofob, dywersant, komunista, świnia Orwell'owska, polakożerca, fanatycznie i zajadle nienawidzi polskości, Polaków i Polski, mason, członek najbardziej lewicowej masonerii - Loża Wielkiego Wschodu, ateista, profan, minister MSZ w PRLu, faworyt okresu stalinowskiego i stalinowiec, w PRL należał do betonu partyjnego, do PZPR Geremek wstąpił w 1950 roku, a więc w okresie najskrajniejszego stalinizmu; chwalca sowieckiego ustroju i Stalina;

Pochodzi z rodziny łódzkich chasydów Lewartowskich, jest synem rabina [por. P. Bączek: Profesor Geremek gracz, "Gazeta Polska" z 20 kwietnia 1995 r.]. W czasie wojny znalazł schronienie u państwa Geremków we Wschowie.

24 sierpnia 1980 r., w dziesiątym dniu strajku stoczniowców Gdańska, przybył do nich do stoczni wraz z Tadeuszem Mazowieckim i innymi "ekspertami". Gdy odlatywali z Warszawy do Gdańska, odprowadził ich do samolotu pułkownik MSW i powiedział na pożegnanie: "by lot państwa był w interesie tego kraju. Ten konflikt trzeba rozładować, koniecznie rozładować" (cyt. za tekstem Wiesławy Kwiatkowskiej w ksiazce "Solidarność" i opozycja antykomunistyczna w Gdansku (1980-1989), Gdansk 1995, s. 54).

Wraz z Mazowieckim próbował nakłonić stoczniowców do rezygnacji z postulatu niezależnych związków zawodowych i poprzestania na demokratyzacji CRZZ. Na szczeście stoczniowcy nie posłuchali tych rad "eksperckich".

Odegrał ogromną rolę w zablokowaniu autentycznego rozliczenia z komunizmem i utrzymaniu polityki "grubej kreski".

Współautor porozumienia-zdrady w Magdalence i przy "okrągłym stole"; powiązany z Międzynarodówką Socjalistyczną.

Ponosi szczególną odpowiedzialność za narzucenie OKP antynarodowego planu gospodarczego Sorosa i Sachsa.

W swych wystąpieniach za granicą niejednokrotnie występował ze swego rodzaju "donosami na Polskę", skrajnie eksponując rzekome niebezpieczeństwa "antysemityzmu", "nacjonalizmu" i "populizmu"; skrajny manipulator - znany jest z niezwykle rozwiniętych umiejętności rozmijania się z prawdą.

Jest wynalazcą nowego typu dezinformacji, zwanego faktem prasowym, [chodzi o zdarzenie, które nigdy nie zaistniało w rzeczywistości, ale stało się wiarygodne, bo napisano o nim w prasie!!]; członek antypolskiej, powiązanej z masonerią i światową finansjerą żydowską Fundacji im. Stefana Batorego; odznaczony Orderem Orła Białego przez rząd żydokomunistyczny; zbrodniarz - uczestnik porozumienia ponad głowami narodu polskiego ze zbrodniarzami PZPR i SB - tajne rozmowy w Magdalence , "okrągły stół".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Berełe Lewartowe
Gość






PostWysłany: Nie 14:16, 25 Wrz 2022    Temat postu:

wy tu będziecie marzli zimą, a mnie w kadzi z wrzącą sraką cieplutko
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Bein's blog
Gość






PostWysłany: Nie 15:25, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Polska w okowach postżydokomuny



Nie publikowane fragmenty wywiadu z Bronisławem Geremkiem

żydzi i SB-cy rozpowszechniają w internecie, jakoby była to SB-ecka fałszywka...



Bronisław Geremek - prawdziwe nazwisko - Berele Lewartow



wróg #1 Polskości, Narodu Polskiego i Wolnego i Niepodleglego Państwa Polskiego, polonofob, dywersant, żyd, mason, oszczerca, zaangażowany komunista, wieloletni czł. PZPR, wieloletni współpracownik i doradca KC PZPR, faworyt okresu stalinowskiego i były stalinowiec, arcy-bydle i szuja; z inicjatywy KC PZPR został jednym z głównych ekspertów i doradców NSZZ Solidarność - w celu rozbicia związku;

związany z ultralewicową ROAD następnie Unią Demokratyczną oraz Unią Wolności, obecnie z Partią Demokratyczną - demokraci.pl, poseł Parlamentu Europejskiego; W Parlamencie Europejskim jest członkiem Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy - ALDE.

Pochodzi z rodziny łódzkich chasydów Lewartowskich, jest synem rabina [por. P. Bączek: Profesor Geremek gracz, "Gazeta Polska" z 20 kwietnia 1995 r.]. W czasie wojny znalazł schronienie u państwa Geremków we Wschowie.

Odegrał ogromną rolę w zablokowaniu autentycznego rozliczenia z komunizmem i utrzymaniu polityki grubej kreski.

Ponosi szczególną odpowiedzialność za narzucenie OKP antynarodowego planu gospodarczego Sorosa i Sachsa.

W swych wystąpieniach za granicą niejednokrotnie występował ze swego rodzaju "donosami na Polskę", skrajnie eksponując rzekome niebezpieczeństwa "antysemityzmu", "nacjonalizmu" i "populizmu"; skrajny manipulator - znany jest z niezwykle rozwiniętych umiejętności rozmijania się z prawdą.

Jest wynalazcą nowego typu dezinformacji, zwanego faktem prasowym, [chodzi o zdarzenie, które nigdy nie zaistniało w rzeczywistości, ale stało się wiarygodne, bo napisano o nim w prasie!!].)



/Wywiad przeprowadzony przez Hanne Krall - Hajka Rejchgold do wybiórczego opublikowania w tygodniku "POLITYKA" w 1981 roku/

Wywiad z Bronisławem Geremkiem, kierownikiem Pracowni Historii Kultury Sredniowiecza PAN byl gotowy do druku w czerwcu 1981 roku.

"POLITYKA" oglosila go w dniu 8 sierpnia 1981 roku, Redakcja "POLITYKI" zmienila tytul, który brzmial: "Historia nie zwalnia biegu" i wylaczyla najważniejszy dla Polaków fragment.

Zapis magnetofonowy dokonany przez ekipe Radia i Telewizji KKP NSZZ "Solidarnosc"


Podajemy w calosci fragment wywiadu wylaczony z druku przez "Polityke", a wydrukowany w powielaczowym periodycznym wydawnictwie pod tytulem "Solidarnosc Radia i Telewizji" /biuletyn wylaczne do uzytku wewnetrznego/.

Tekst danego wywiadu poza tym odbito w 33 scisle numerowanych egzemplarzach i przekazane nastepujacym osobom: Edwardowi Ochabowi, Janowi Karolowi Wende, Leonowi Chainowi, i calemu kahalowi czyli zarzadowi gminy zydowskiej.

Otrzymala poza tym centrala propagandowa gminy: Jerzy Morawski, Wladyslaw Matwin, Artur Starewicz, Michal Brodzki, Adam Schaff. Równiez wszyscy przewodniczacy zespolów I, II, III, i IV oraz kierownicy sekcji Radia i Telewizji: Gdansk, Wroclaw, Lódz, Kraków, Katowice, Lublin, Szczecin, Olsztyn, Poznan, Rzeszów, Bialystok, Kielce.


Prawdziwe oblicze podstępnego i zbrodniczego żyda-komunisty Berele Lewartowa - vel Bronisława Geremeka

Niżej zamieszczamy ów niepublikowany w "Polityce" fragment.



Hanna Krall: Panie profesorze...


Bronisław Geremek: Ten tytuł należy mi się już od dawna, ale niech go pani nie używa, ciągle jestem tylko docentem.




Hanna Krall: Ale przecież otrzyma pan godnosć profesora, musi pan ją otrzymać.


Bronisław Geremek: To prawda i chyba już niedługo. Teraz kiedy Geysztor jest Prezesem PAN, Madejczyk nie odważy się przeciwstawiać wnioskowi o wystąpienie do Rady Panstwa o profesurę dla mnie.



Hanna Krall: No to ja będę mówila: panie Profesorze, a w tym co bedzie szlo do druku zmienimy na: panie Docencie. A wiec, panie Profesorze, musze powiedziec, ze mojemu szefowi redakcyjnemu ogromnie zalezy na tym wywiadzie, a scisle mówiac na tym, aby zapewnic pana wybór do Komisji Krajowej na Zjezdzie w Gdansku.

Bronisław Geremek: Wiem sam dobrze, że coraz więcej delegatów patrzy nam na ręce coraz to z większą nieufnoscią. Muszę przyznac, że nie wiem, czy Rakowski dobrze robi inspirując ten wywiad, mogą się ludzie zorientowac, że ja i Rakowski gramy tę samą melodię, tylko na innych fortepianach i w innych salach koncertowych... Przepraszam, kto tu zagladal?



Hanna Krall: Nikt wazny. To Bijak. Zastepca Rakowskiego.

Bronisław Geremek: Musicie go tutaj trzymać? Przecież to...



Hanna Krall: Jeden Polak musi tu być. Zdarza sie, że przychodzi to redakcji ksiadz. Kto ma wówczas z nim rozmawiac? Może Passant? Jeżeli taki ksiadz dobrze pamieta lata 1949-1956, to moze sie zdarzyc, że w areszcie albo na holdowniczym zebraniu ksiezy-patriotów przesluchiwal go Roman Zambrowski. A przeciez Danek kubek w kubek podobny do swego wujka. Jego matka to rodzona siostra Romana.

Bronisław Geremek: Wszystko jedno, w takiej redakcji jak "Polityka" to ja bym byl bardziej ostrożny. Poklóci się o wierszówkę, a potem opisze was w "Rzeczywistosci".



Hanna Krall: Nie pan wypluje to slowo, takie brzydkie, niech pan lepiej powie, profesorze, do czego mamy się przygotowac w gazecie - strategicznie i taktycznie.

Bronisław Geremek: O samym zjezdzie gdanskim nie będę pani mówil, bo Marta Wesolowska zrobi to genialnie. Ostatecznie od dawna siedzi w KOR i zna dokladnie wszystkie niuanse. Ale trzeba dac cale wsparcie ogniowe kilku niezwykle waznym sprawom:

Ustawie o Samorzadzie Spolecznym, o spolecznej kontroli nad radiem i telewizja, a i nad prasa takze. Ustawa o samorzadzie przedsiebiorstw otwierajaca mozliwosci tworzenia spólek polsko-zagranicznych, socjalistyczno-kapitalistycznych ma tutaj wezlowe znaczenie. To jest wprawdzie glówne zadanie dla Andrzeja Krzysztofa Wróblewskiego, który ten problem postawil mocno zaraz po Nadzwyczajnym Zjezdzie Delegatów Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w pazdzierniku ubieglego roku, ale to musicie Wy wszyscy, bo to jest nakaz Gminy, polozyc jak najwiekszy nacisk. Równoczesnie trzeba wysunac takze na glówny plan projekt ustawy o podwójnym obywatelstwie dla wszystkich, którzy kiedykolwiek na terytorium Polski mieszkali i obojetnie gdzie przebywaja dzis, i ich prawni nastepcy równiez.



Hanna Krall: Nie chwycilam jeszcze, czemu to takie wazne juz w tej chwili.

Bronisław Geremek: Bo kuc zelazo trzeba wtedy kiedy jest gorace, a historia nie zwalnia biegu, kiedy się ja kijem pogania. Znala pani profesora Wyke?



Hanna Krall: Tak, poznalam go osobiscie w Krakowie, a poza tym czytalam wszystko co napisal w ksiazkach i periodykach.

Bronislaw Geremek: Wszystko? Naprawdę wszystko? A jego rozmowę historyczo-socjalistyczna pod tytulem "Gospodarka wylaczona" tez pani zna?



Hanna Krall: "Gospodarka wylaczona"? Przeciez on nie zajmowal sie nigdy historia gospodarcza!

Bronisław Geremek: Ale się na tym znal, zreszta rozmowę napisal z osobistej inspiracji Jakuba Bermana i Romana Zambrowskiego, ogloszona w pierwszym numerze miesiecznika "Twórczosc" z 1945r. Wyka byl zreszta naczelnym redaktorem tego miesiecznika. Nie bede pani odsylal do biblioteki na Foksal. Mam ten numer przy sobie, bo jest mi bardzo potrzebny do opracowania memorialu dla kilku osób z najwyzszego kregu wladzy, a i dla tych kilkunastu, którzy stoja ponad oficjalnym kregiem wladzy ludowej w Polsce. Trzeba obejmowac wszystkich i to wszystkich.
Poszukajmy, poszukajmy! Jest: strona 156, 157 i 158. Rozdzial: "Zydzi i handel polski". Centralnym faktem psychogospodarczym lat okupacji jest na pewno znikniecie z handlu i posrednictwa milionowej masy zydowskiej. Znikniecie, kiedy dzisiaj liczyc trzeba niedobitków, definitywnie i ostatecznie. Natomiast faktem mniej znanym, chociaz równie waznym, jest próba inercyjnego i automatycznego wejscia zywiolu polskiego na miejsce opuszczone przez Zydów. Dlatego nazywam to wejsciem inercyjnym i automatycznym, poniewaz caly ten proces, mówiac krótko i brutalnie, mial ze strony wchodzacych na puste miejsce taki obraz: na miejsce nieochrzczonych ochrzczeni, ale z cala ohyda psychologiczna: kanciarze, handlarze, wyzyskiwacze. Psychologia zwiazana z funkcja spoleczna, a nie przynaleznoscia narodowa. Cala radosc "trzeciego stanu" sprowadza sie wlasciwie do nadziei: nie ma Zydów, wejdziemy na ich miejsce niczego nie zmieniajac, a wszystko dziedziczac z nalogów, które narodowi moralisci uwazali za typowe dla psychiki zydowskiej, ale tym razem bedzie to narodowe. Cechy cacy i tabu. Pominie tu pani ten fragment wywodów Kazimierza Wyki, gdzie zawarta jest obrona zydowskiego stanu posiadania w ekonomice dawnej i przedwojennej Polski. Czytajmy na stronie 157. Powiedzmy wyraznie: nieszczesciem polskiego zycia gospodarczego nie bylo to, ze wszedzie, od straganu po najwiekszy bank, przodowali w nim Zydzi. Nieszczesciem bylo to, ze procesa gospodarczo-handlowe byly u nas wylaczone z normalnej tkaniny zycia panstwowego. Kontaktowaly z nia tylko podatkiem, wymykaly cyganstwem oraz przekupstwem.



Hanna Krall: A nie sadzi pan, panie profesorze, ze ten wlasnie dystans od tego co pan nazwal "tkanina moralna zycia panstwowego" byl wlasnie na reke tym wszystkim, którzy w Polsce wladali "od straganu az do najwiekszego banku".

Bronisław Geremek: Podzielam pani poglad, ale ja referowalem poglad Wyki, który w interesujacej nas materii przechodzi na stronie 158 do sedna swego wywodu, bynajmniej nie o teoretycznym znaczeniu. Potepia mocno Polaków, ze siegneli po spadek po wymordowanych Zydach, acz w potepieniu tym jest ogromna przesada, bo mienie Zydów zrabowali Niemcy, a Polacy, jesli którys to potrafil czy tez musial, zajeli sie jedynie handlem, bez którego zycie nie moglo przeciez istniec. Nie nasza jednak sprawa wydawanie dobrego swiadectwa Polakom. Wyka tez pisze dla naszych zydowskich interesów prawidlowo i korzystnie. Wiadomo, ze do kosci zbieraja sie zawsze hieny, nigdy lwy.



Hanna Krall: Jakie to ladne. Musze sobie to zapisac. Moze sie przydac.

Bronisław Geremek: I dalej nieoceniony Kazimierz Wyka, ale pytanie znacznie donioslejsze, czy formy w jakich sie ta eliminacja dokonala i sposób w jaki spoleczenstwo nasze pragnelo i pragnie ja zdyskontowac byly moralne i rzeczowo do przyjecia?

Otóz chociazbym tylko za siebie odpowiadal i nie znalazl nikogo kto by mi zawtórowal, bede powtarzal nie, po stokroc nie. Te formy i nadzieje byly haniebne, demoralizujace i niskie. Skrót bowiem gospodarczo-moralnego stanowiska przecietnego Polaka wobec tragedii Zydów wyglada tak: Niemcy mordujac Zydów popelnili straszliwa zbrodnie. My bysmy tego nie zrobili. Za te zbrodnie Niemcy poniosa kare. Niemcy splamili swoje sumienie, ale my - my juz teraz mamy korzysci i w przyszlosci bedziemy miec same duze korzysci, nie plamiac sumienia, nie plamiac dloni krwia. Trudno o paskudniejszy przyklad moralnosci murzynskiej, jak takie rozumowanie naszego spoleczenstwa.



Hanna Krall: Panie profesorze, alez Wyka nie ma racji. Przeciez spoleczenstwo polskie w calej swojej masie wspólczuje Zydom, a i w miare mozliwosci pomagalo Zydom z narazeniem wlasnego zycia.

Bronisław Geremek: Nie jest wazne co bylo, ale jest wazne co ma byc. Czytajmy wiec z jubilerska wprost precyzja profesora Kazimierza Wyki, który dane mu przez Bermana zamówienie wykonywal z arcykunsztownie i w nakazanym terminie. Juz w pierwszym numerze "Twórczosci" formy jakimi Niemcy likwidowali Zydów spadaja na ich sumienie. Zloty zab wydarty trupowi bedzie zawsze krwawil, chocby nikt nie zapamietal jego pochodzenia. Dlatego nie wolno nam dozwolic by taka reakcja byla zapomniana lub utrwalana inna, bo jest w niej malostkowe tchnienie nekrofilii. Mówiac prosciej, ze jezeli tak juz sie stalo, ze nie ma Zydów w gospodarczym zyciu polskim, to nie bedzie ciagnac korzysci warstwa ochrzczonych sklepikarzy. Prawo do korzysci posiada caly naród i panstwo. Na miejsce zlikwidowanego handlu zydowskiego nie moze wejsc identyczny i strukturalnie psychologiczny handel polski, bo wtedy caly proces nie posiadalby najmniejszego sensu. W okresie prowizorium okupacyjnego szedl zas taki handel i sadzi, ze juz sie rozsiadl na wieczne wieki.



Hanna Krall: To teraz dopiero rozumiem, dlaczego to w 1948 roku oglosil Hilary Mina "Bitwe o handel" i najpierw z torbami puscily polskich kupców i rzemieslników przy pomocy domiarów podatkowych, a nastepnie upanstwowily wszystko, spóldzielnie praktycznie takze, by Polacy nigdy nie handlowali po wieki wieków.

Bronisław Geremek: Tego pani nie moze pamietac. Jest pani przeciez za młoda.



Hanna Krall: Wtedy w 1948 roku bylam mala dziewczynka, ale o bitwie pana Minca o handel slyszalam wiele razy.

Bronisław Geremek: No to teraz uslyszy pani znowu, ale o tym nikomu i nigdy nie bedzie pani opowiadac. To jest najwieksza tajemnica. W najblizszym czasie nasi powróca do handlu i produkcji w Polsce.



Hanna Krall: Skad pan wezmie tylu Zydów? Kto im da przedsiebiorstwa? Kto da pieniadze?

Bronisław Geremek: O naszej "Solidarnosci" to juz pani zapomniala? Jeszcze beda prosic zeby Zydzi brali te przedsiebiorstwa.



Hanna Krall: Jeszcze nie obejmuje mysla i wzrokiem duszy tej operacji, ale juz cieszy mnie ona ogromnie.

Bronisław Geremek: Jest ustawa o samorzadzie przedsiebiorstwa? Jest? Mogla byc dla nas jeszcze lepsza, ale i to wystarczy. Przewiduje ona, ze moga byc tworzone spólki prywatno-samorzadowe i spólki prywatno-panstwowe. Przewiduje. Co jest potrzebne na rozruch takiej spólki? My wiemy dobrze. Pieniadze! A kto ma dzis pieniadze na takie interesy? Moze Polacy? Nie, ja Polaków w tym interesie jako udzialowców nie widze. Pieniadze dadza Zydzi! Glowe do interesu tez Zydzi i pytala pani: "skad wezme tylu Zydów?" A no na szczescie ludu Izraela, juz sa. Przez 38 lat populacja odrodzila sie: w Izraelu, Europie Zachodniej, Zwiazku Radzieckim. Kiedy tylko uchwalimy ustawe o podwójnym obywatelstwie i prawie swobodnego wyboru miejsca zamieszkania oraz podrózowania do Polski tam i spowrotem - w zaleznosci wylacznie od checi zainteresowanego takiego z podwójnym obywatelstwem polskim. Z kadrami do zreprywatyzowanego przemyslu, rzemiosla i handlu nie mamy najmniejszego klopotu. A warsztaty pracy stoja otworem, a nawet i puste. Oplacilo sie nam doprowadzic je do takiego stanu, do takiej zalosnej ruiny. W takim stanie beda dawac je nam za darmo i jeszcze calowac w reke, aby byla praca dla Polaków i troche na rynek.



Hanna Krall: Dlaczego tylko troche na rynek wewnetrzny?

Bronisław Geremek: Bo te zaklady beda produkowac na eksport, a nie na rynek.



Hanna Krall: A jak "Solidarnosc" bedzie ta produkcje wysylana na eksport zatrzymywac na granicy albo w portach?

Bronisław Geremek: Jaka "Solidarnosc"? Jak to wszystko sie nam uda, to "Solidarnosc" bedzie kijem naganiala swoich czlonków i partyjnych tez do ostrej i wytezonej pracy w nadziei, ze samorzad zblizy ja do zysków na horyzoncie. Te zyski beda, ale jak peczek marchwi przed lbem osla aby stale ciagnal ten nasz ciezki wóz.



Hanna Krall: Panie profesorze, wydaje mi sie, ze pan niezbyt lubi Polaków!



Bronisław Geremek: Niezbyt lubie? Takie określenie jest niezbyt ścisle!

Ja ich po prostu nienawidzę.

Tak nienawidzę, że nie wiem jak to wyrazić słowami.





Hanna Krall: Ale przeciez pana i pana matke uratował własnie Polak!

Bronisław Geremek: To prawda. Stefan Geremek ukrył nas oboje w Zawichoscie. Pózniej nawet, kiedy bylo juz jasne i pewne, ze mój ojciec Borys Lewartow - nauczyciel ze szkółki rabinackiej, zginał w getcie warszawskim, ozenił sie z moja matka. Niemniej jednak jak od dziecka musiałem ukrywac swoje pochodzenie i nie jeden raz bluzniłem przenajswietszemu, niech bedzie sławione imie jego po wieki wieków, ze stworzył mnie własnie Zydem!
A zreszta, czytała chyba pani pamietniki Emanuela Gingelbluma?



Hanna Krall: Oczywiscie. Przeciez pisałam ksiazke o getcie warszawskim i bohaterach Zydowskiego Ruchu Oporu.

Bronisław Geremek: No, to co pewnego razu powiedzieli Zydzi, którzy razem z Gingenblumem ukrywani byli w bunkrze przy ulicy Wolskiej przez ogrodnika Marczaka i jego rodzine? Pamieta pani, panno Hanko?





Hanna Krall: Tak. Pamietam. Mówili: Nienawidzimy Polaków, bo im jest lepiej niż nam.



Bronisław Geremek: No, to teraz nie będzie się pani zastanawiać, że cały ruch społeczny, który tworzymy oraz ożywimy go najróżnorodniejszymi nurtami politycznymi, ma na celu doprowadzic do takich zmian w strukturze państwowo-gospodarczej Polski, aby Żydom w Polsce żyło się zawsze lepiej jak Polakom.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.f23.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy kulturalne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin