www.f23.fora.pl

Boa Dupczyciel · Gość

Budzisz się, otwierasz oczy i wiesz, że nadchodzi kolejny paskudny dzień tego samotnego przegranego życia.

Wiesz, że powinieneś wstać, zacząć pracę zdalną, zjeść płatki na śniadanie, albo po prostu zrobić cokolwiek produktywnego, ale jednocześnie myślisz sobie po co to wszystko, po co się męczyć kolejny dzień, skoro to życie i tak nie sprawia ci przyjemności, każdy kolejny dzień tylko coraz bardziej rozczarowuje i pogłębia egzystencjalny ból.

Bierzesz więc w ramiona poduszkę, ściskasz ją mocno i zamykasz oczy, wyobrażając sobie, że obejmujesz kobietę swoich marzeń. Te kilka błogich chwil daje ci namiastkę szczęścia. Po chwili wracasz do rzeczywistości i zdajesz sobie sprawę jak żałosną kreaturą jesteś.

W końcu znów myślisz o tym, że powinieneś w końcu wstać i zacząć dzień, ale znów masz wątpliwości dlaczego miałbyś to robić. W tym miejscu błędne koło się zamyka, cykl się powtarza i leżysz w barłogu kolejne minuty, tłumiąc płacz i czując obrzydzenie do samego siebie.

Tak zaczyna się każdy mój dzień odkąd pamiętam. Dzień za dniem, dzień po dniu, tak się dzieje życia cud.

12345 · Gość

Pedauczyciel dlaczego już nie uskuteczniasz forumingu na loośnych przegrywie?

pytanie po co cokolwiek · Gość

jak i tak wcześniej czy później to się zakończy nie znasz dnia ani godziny więc co za różnica