www.f23.fora.pl

ten co wam powie · Gość

otóż smyki Tusk to popłuczyna po Hitlerze
wielu się zastanawiało, w jaki sposób Hitler przekonał cały naród do tego, co potem robili
i jednym z wniosków jest taki, że Hitler doznawał orgazmów podczas przemówień, a to w sposób podświadomy hipnotyzowało Niemców

i teraz clou tematu, wy, lemingi pełowskie podlegliście tej magii, Tusk też doznawał orgazmu podczas swoich przemówień, pewnie nawet przed przemówieniami chodził do kibla i marszczył flaka, a może brał jakieś dopalacze? viagrę, lub inne afrodyzjaki

tak to jest z motłochem, do motłochu trafia to, co jest kwintesencją motłochu, czyli brak myślenia, za to kierowanie się emocjami

a że motłochu w tym kraju jest ze 2/3, więc są ci, którzy ten motłochosystem eksploatują

dzisiaj rozmawiałem z gościem, który głosował na PiS, stwierdził, że (podobnie jak ja) ma wiele zastrzeżeń do PiSu, ale na wspomnienie Tuska rzucał niecenzuralnymi epitetami

ja jestem człowiekiem "zimnym", rzadko podlegam emocjom i orgazmy Tuska traktuję tak, jak je należy traktować, jako publiczne donaldyzowanie tuskacza

Wesoly

Gość

toja stara smaży sól Wesoly

Gość

jedno muszę przyznać, Tusk ma talent podobny do Stalina, to chyba wrodzone?? potrafi grać na emocjach motłochu i potrafi rozgrywać swoje pacynki, Trzecią Drogę, Lewicę, nawet Konfederację