Forum www.f23.fora.pl Strona Główna www.f23.fora.pl
Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Top 4 wady pratzy zdalnej.
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.f23.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy kulturalne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:18, 07 Paź 2022    Temat postu:

Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
ja muszę dwa - trzy razy w tygodniu. Zawsze bardzo wyglądam tych okazji. Wyglądam ich jak dziewczę ułana z obrazu Coussacka.

masz przymus pracy zdalnej 2 razy w tygodniu? dziwne raczej pracodawcy zależy na tym żeby pracować z biura.

Nie, kuhrwa, naucz się czytać ze zrozumieniem. No ja pierdole... wszystko kurwa trzeba sylabizować. Min. 2 razy w tygodniu mam obowiązek posadzić swą wysportowaną dupę przy biurku na zakładzie. Reszta zależy ode mnie. A jeszcze, kurwa, strzeliłem se w kolano bo dostaję wolne wszystkie ważniejsze święta żydwoskie, a tych jest średnio 5 na tydzień.

no ja też 2 razy w tyogndiu niby muszę być w biurze, ale to akurat zależy głównie ode mnie. jestem raczej cenionym pracowanikiem. nie miałbym problemu żebym pracował np. miesiąc zdalnie. ale nie lubię. 0 kontaktów z ludźmi zero wyjść na zewnątrz. przecież by mi odjebało już całkiem.

A jak pracujesz z domu to często trzepiesz w godzinach pracy?

tak się składa że aktualnie jestem w trakcie wychodznia z onanizmu i p0rno. postawiłem sobie taki cel i wytrzymałem już ponad miesiąc. dlatego jestem trochę rozdrażniony.
A, ok. To nawet się nie drap, bo to tylko krok od smyrania a z tego wiadomo co może być.

no wiem. unikam podnicających sytuacji i zdjęć loszek w internecie teraz. trzymam za sibie kciuki żeby się udało mi.
Nie myśl o drażnieniu łechtaczki językiem, ani też o tym jak pod wpływem tych pieszczot nabrzmiewają wargi sromowe. Stąd już prosta droga do szatańskich igraszek und ciemności.

twoja wypowiedź naprawdę mi pomogła. dzięki!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Brooklyner, PhD
Radykalny Wyznawca Wielkiego Fekala



Dołączył: 11 Sty 2021
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Dupy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:19, 07 Paź 2022    Temat postu:

stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
ja muszę dwa - trzy razy w tygodniu. Zawsze bardzo wyglądam tych okazji. Wyglądam ich jak dziewczę ułana z obrazu Coussacka.

masz przymus pracy zdalnej 2 razy w tygodniu? dziwne raczej pracodawcy zależy na tym żeby pracować z biura.

Nie, kuhrwa, naucz się czytać ze zrozumieniem. No ja pierdole... wszystko kurwa trzeba sylabizować. Min. 2 razy w tygodniu mam obowiązek posadzić swą wysportowaną dupę przy biurku na zakładzie. Reszta zależy ode mnie. A jeszcze, kurwa, strzeliłem se w kolano bo dostaję wolne wszystkie ważniejsze święta żydwoskie, a tych jest średnio 5 na tydzień.

no ja też 2 razy w tyogndiu niby muszę być w biurze, ale to akurat zależy głównie ode mnie. jestem raczej cenionym pracowanikiem. nie miałbym problemu żebym pracował np. miesiąc zdalnie. ale nie lubię. 0 kontaktów z ludźmi zero wyjść na zewnątrz. przecież by mi odjebało już całkiem.

A jak pracujesz z domu to często trzepiesz w godzinach pracy?

tak się składa że aktualnie jestem w trakcie wychodznia z onanizmu i p0rno. postawiłem sobie taki cel i wytrzymałem już ponad miesiąc. dlatego jestem trochę rozdrażniony.
A, ok. To nawet się nie drap, bo to tylko krok od smyrania a z tego wiadomo co może być.

no wiem. unikam podnicających sytuacji i zdjęć loszek w internecie teraz. trzymam za sibie kciuki żeby się udało mi.
Nie myśl o drażnieniu łechtaczki językiem, ani też o tym jak pod wpływem tych pieszczot nabrzmiewają wargi sromowe. Stąd już prosta droga do szatańskich igraszek und ciemności.

twoja wypowiedź naprawdę mi pomogła. dzięki!

spoko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:20, 07 Paź 2022    Temat postu:

Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
ja muszę dwa - trzy razy w tygodniu. Zawsze bardzo wyglądam tych okazji. Wyglądam ich jak dziewczę ułana z obrazu Coussacka.

masz przymus pracy zdalnej 2 razy w tygodniu? dziwne raczej pracodawcy zależy na tym żeby pracować z biura.

Nie, kuhrwa, naucz się czytać ze zrozumieniem. No ja pierdole... wszystko kurwa trzeba sylabizować. Min. 2 razy w tygodniu mam obowiązek posadzić swą wysportowaną dupę przy biurku na zakładzie. Reszta zależy ode mnie. A jeszcze, kurwa, strzeliłem se w kolano bo dostaję wolne wszystkie ważniejsze święta żydwoskie, a tych jest średnio 5 na tydzień.

no ja też 2 razy w tyogndiu niby muszę być w biurze, ale to akurat zależy głównie ode mnie. jestem raczej cenionym pracowanikiem. nie miałbym problemu żebym pracował np. miesiąc zdalnie. ale nie lubię. 0 kontaktów z ludźmi zero wyjść na zewnątrz. przecież by mi odjebało już całkiem.

A jak pracujesz z domu to często trzepiesz w godzinach pracy?

tak się składa że aktualnie jestem w trakcie wychodznia z onanizmu i p0rno. postawiłem sobie taki cel i wytrzymałem już ponad miesiąc. dlatego jestem trochę rozdrażniony.
A, ok. To nawet się nie drap, bo to tylko krok od smyrania a z tego wiadomo co może być.

no wiem. unikam podnicających sytuacji i zdjęć loszek w internecie teraz. trzymam za sibie kciuki żeby się udało mi.
Nie myśl o drażnieniu łechtaczki językiem, ani też o tym jak pod wpływem tych pieszczot nabrzmiewają wargi sromowe. Stąd już prosta droga do szatańskich igraszek und ciemności.

twoja wypowiedź naprawdę mi pomogła. dzięki!

spoko.

to była ironia. nie chcę pisać teraz o kobiecych narządach rozrodczych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Brooklyner, PhD
Radykalny Wyznawca Wielkiego Fekala



Dołączył: 11 Sty 2021
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Dupy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:24, 07 Paź 2022    Temat postu:

stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
ja muszę dwa - trzy razy w tygodniu. Zawsze bardzo wyglądam tych okazji. Wyglądam ich jak dziewczę ułana z obrazu Coussacka.

masz przymus pracy zdalnej 2 razy w tygodniu? dziwne raczej pracodawcy zależy na tym żeby pracować z biura.

Nie, kuhrwa, naucz się czytać ze zrozumieniem. No ja pierdole... wszystko kurwa trzeba sylabizować. Min. 2 razy w tygodniu mam obowiązek posadzić swą wysportowaną dupę przy biurku na zakładzie. Reszta zależy ode mnie. A jeszcze, kurwa, strzeliłem se w kolano bo dostaję wolne wszystkie ważniejsze święta żydwoskie, a tych jest średnio 5 na tydzień.

no ja też 2 razy w tyogndiu niby muszę być w biurze, ale to akurat zależy głównie ode mnie. jestem raczej cenionym pracowanikiem. nie miałbym problemu żebym pracował np. miesiąc zdalnie. ale nie lubię. 0 kontaktów z ludźmi zero wyjść na zewnątrz. przecież by mi odjebało już całkiem.

A jak pracujesz z domu to często trzepiesz w godzinach pracy?

tak się składa że aktualnie jestem w trakcie wychodznia z onanizmu i p0rno. postawiłem sobie taki cel i wytrzymałem już ponad miesiąc. dlatego jestem trochę rozdrażniony.
A, ok. To nawet się nie drap, bo to tylko krok od smyrania a z tego wiadomo co może być.

no wiem. unikam podnicających sytuacji i zdjęć loszek w internecie teraz. trzymam za sibie kciuki żeby się udało mi.
Nie myśl o drażnieniu łechtaczki językiem, ani też o tym jak pod wpływem tych pieszczot nabrzmiewają wargi sromowe. Stąd już prosta droga do szatańskich igraszek und ciemności.

twoja wypowiedź naprawdę mi pomogła. dzięki!

spoko.

to była ironia. nie chcę pisać teraz o kobiecych narządach rozrodczych.

Ja wiem, Odczytałem trafnie i odpowiedziałem w konwencji. Szanuję to i nie będę już wspominał o tym jak to jest błądzić dłonią po wzgórku łonowym i stopniowo rozszerzać obszar eksploracji, odkrywając coraz to nowe miejsca i reakcje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stoołejek
Gość






PostWysłany: Pią 22:28, 07 Paź 2022    Temat postu:

Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
stoolejek napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
ja muszę dwa - trzy razy w tygodniu. Zawsze bardzo wyglądam tych okazji. Wyglądam ich jak dziewczę ułana z obrazu Coussacka.

masz przymus pracy zdalnej 2 razy w tygodniu? dziwne raczej pracodawcy zależy na tym żeby pracować z biura.

Nie, kuhrwa, naucz się czytać ze zrozumieniem. No ja pierdole... wszystko kurwa trzeba sylabizować. Min. 2 razy w tygodniu mam obowiązek posadzić swą wysportowaną dupę przy biurku na zakładzie. Reszta zależy ode mnie. A jeszcze, kurwa, strzeliłem se w kolano bo dostaję wolne wszystkie ważniejsze święta żydwoskie, a tych jest średnio 5 na tydzień.

no ja też 2 razy w tyogndiu niby muszę być w biurze, ale to akurat zależy głównie ode mnie. jestem raczej cenionym pracowanikiem. nie miałbym problemu żebym pracował np. miesiąc zdalnie. ale nie lubię. 0 kontaktów z ludźmi zero wyjść na zewnątrz. przecież by mi odjebało już całkiem.

A jak pracujesz z domu to często trzepiesz w godzinach pracy?

tak się składa że aktualnie jestem w trakcie wychodznia z onanizmu i p0rno. postawiłem sobie taki cel i wytrzymałem już ponad miesiąc. dlatego jestem trochę rozdrażniony.
A, ok. To nawet się nie drap, bo to tylko krok od smyrania a z tego wiadomo co może być.

no wiem. unikam podnicających sytuacji i zdjęć loszek w internecie teraz. trzymam za sibie kciuki żeby się udało mi.
Nie myśl o drażnieniu łechtaczki językiem, ani też o tym jak pod wpływem tych pieszczot nabrzmiewają wargi sromowe. Stąd już prosta droga do szatańskich igraszek und ciemności.

twoja wypowiedź naprawdę mi pomogła. dzięki!

spoko.

Coś mi ciążyło na żołądku, a po twoim poście puściłem radosnego, mocnego pawia
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deo gratias
Gość






PostWysłany: Sob 12:13, 08 Paź 2022    Temat postu:

« Efe 5:14 List do Efezjan 5:15 Efe 5:16 »
1. BUDNY.1574 Patrzcie przeto jako bacznie chodzicie; nie jako nie mądrzy ale jako mądrzy.
2. WUJEK.1923 Patrzcież tedy, bracia! jakobyście ostrożnie chodzili, nie jako niemądrzy, ale jako mądrzy,
3. RAKOW.NT Patrzciesz tedy jakobyście ostrożnie chodzili; nie jako niemądrzy, ale jako mądrzy.
4. GDAŃSKA.1881 Patrzajcie tedy, jakobyście ostrożnie chodzili, nie jako niemądrzy, ale jako mądrzy.
5. GDAŃSKA.2017 Uważajcie więc, żebyście postępowali rozważnie, nie jak niemądrzy, ale jak mądrzy;
6. JACZEWSKI Patrzcież tedy bracia, jak to ostrożnymi być nam potrzeba. Nie bądźcież jako głupi, ale jako mądrzy;
7. SYMON Patrzcież tedy, bracia, jako chodzić macie ostrożnie: nie jako niemądrzy, ale jako mądrzy:
8. MARIAWICI Patrzcież tedy, bracia, jakobyście opatrznie postępowali; nie jako niemądrzy, ale jako mądrzy,
9. DĄBR.WUL.1973 Baczcie tedy pilnie, bracia, abyście postępowali z uwagą, nie jak nieroztropni,
10. DĄBR.GR.1961 Baczcie tedy pilnie, abyście postępowali nie jak nieroztropni,
11. TYSIĄCL.WYD5 Baczcie więc pilnie, jak postępujecie: nie jak niemądrzy, ale jak mądrzy.
12. BRYTYJKA Baczcie więc pilnie, jak macie postępować, nie jako niemądrzy, lecz jako mądrzy,
13. POZNAŃSKA Baczcie zatem uważnie, jak postępujecie. Nie postępujcie nierozsądnie, lecz mądrze.
14. WARSZ.PRASKA Badajcie więc sami wasze postępowanie, żyjcie jak ludzie rozsądni, a nie jak głupi.
15. ŚLĄSKIE.TOW.BIB. Dokładnie więc uważajcie, jak postępujecie; nie jak niemądrzy ale jak mądrzy;
16. EIB.BIBLIA.2016.LIT Zwracajcie zatem uwagę na własne postępowanie. Nie zachowujcie się jak niemądrzy. Żyjcie raczej jak ludzie mądrzy,
17. TOR.PRZ. Patrzcie więc uważnie, jak macie postępować, nie jak niemądrzy, ale jak mądrzy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.f23.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy kulturalne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin