www.f23.fora.pl

forumer · Gość

w świetle latarni wypakowywał z bagażnika zapas alkoholu. Butelki importowanych piw wesoło stukały w biedronkowych reklamówkach. Stoolejek zasłonił okno i zwrócił się do Microzety: "Już jest". Ten wypalił chłodno: "Nie piję. Chcę to przeżyć na trzeźwo". Wtem do salonu wszedł PP2 w samych slipach. Klasyczna bielizna w brązowym kolorze prosto z katalogu Cottonworlda i odciśnięte w niej genitalia natychmiast przykuły wzrok stulejów. "Rozsądny kolor" rzekł Microzeta. W kuchni zaś Analeptyczne Alzabo trzęsącymi się dłońmi próbował wygrzebać ostatnie tabletki na uspokojenie z pojemnika. W jego głowie trwała gonitwa myśli, którą owa tabletki miała uspokoić. Nie było się czemu dziwić - właśnie tej nocy miała nastąpił inicjacja każdego ze zgromadzonych stulejarzy... W łazience od prawie godziny szykowała się Ania, która właśnie w tym celu to przybyła z Bielska-Białej do krakowskiego mieszkania Stoolejka. Niespiesznie wciągała na opasłe udo seksowną pończochę. Była podmyta, umalowana, wypachniona i gotowa dać całą siebie wyposzczonym prawiczkom. To była noc, którą cała szóstka będzie wspominać do końca życia...

analeptyczne alzabo · Gość

zapowiada się nieźle, kontynuuj kolego [cool]

a w charkowie · Gość

dwóm mężczyznom dali ślub. coole

anioł · Gość

Wszyscy mówili pomyłka, pomyłka. A po roku urodziły się im bliźniaczki. coole

microzeta (kompot) · Gość

Proszę o kontynuację.

forumer · Gość

"Zaraz będę gotowa!" - głos Anki przedarł się wzdłuż całego pioniu łazienek. Było jasne, że dzięki szczytowym osiągnięciom techniki mieszkaniowej stosowanej przez krakowskich developerów, wszyscy sąsiedzi Stoolejka będą nausznymi świadkami nadchodzących wydarzeń. Na ten znak czwórka stulejów poderwała się znad stołu, na którym gospodarz dumnie prezentował Raspberry PI używające prototypowego AI do wyjebywania spamu psychicznego rencisty. Mężczyźni spojrzeli po sobie. Wciąż brakowało między nimi Hansa, mimo że od jego przyjazdu minęło dobre pół godziny. "No, chyba trzeba się rozbierać" wypalił ze spokojem warszawski potentat branży ceramicznej ściągając z dłoni radziecki zegarek. Alzabo trzęsącymi się dłońmi począł rozpinać kraciastą koszulę. Zarówno on jak i Podstulejnik w swoich najśmielszych snach zawsze zakładali rozpoczęcie współżycia z obiektem ich wieloletnich westchnień, czyli Loshką. Jak widać życie potrafi zweryfikować marzenia i plany w sposób okrutny. Wraz z tym jak kolejne częsci garderoby spadały z ciał naszych bohaterów, gęstniała między nimi atmosfera niepewności. Stoolejek dobrze pamiętał wnioski ze spotkania swingersów spisane na F23 przez Panicza SNK: między polaczkami w takich sytuacjach zawsze dochodzi do porównania wielkości pałek...

forumer · Gość

i wtedy przyszedł rabin z kozą na sznurku...

analeptyczne alzabo · Gość

świetnie stopniowane napięcie [cool] mam nadzieję że jutro przeczytam dalszy ciąg [czesc]

konesere · Gość

motzne w klimacie f23, czekam na szokujące zwroty akcji.

microzeta (kompot) · Gość

Proszę kontynuować. coole

forumer · Gość

forumer · Gość

Ania wyszła z toalety w samych pańczochach i biustonoszu. Jej twarz była czerwona ze zdenerwowania i z pożądania. W dłoni dzierżyła swojego krótkiego, grubego kapucyna. W tym momencie pisząc to z podniecenia spuściłem się w nachy i odechciało mi się pisać dalej, ale bieg kolejnych wydarzeń jest chyba oczywisty: Ania wygrzmociła wszystkich w kakało po czym nasi przyjaciele poszli szukać hansa. Okazało się że leżał najebany na klatce wśród pustych butelek po importowanych piwach. Wszyscy więc rozeszli się do siebie, a Ania wygrzmociła jeszcze niekontaktującego hansa po czym zadowolona pojechała do Bielska.

gość od NFDI · Gość

Słabe - nie ma nic o słoniach ani o jedzeniu kupy :cry:

forumer · Gość

KIotzmistrz Hans Koepke